Menu

Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie – nie wtedy, gdy jesteśmy zamożni

Problemy zbliżają ludzi – przynajmniej takie jest powszechne założenie. Jednak jak się okazuje, nie dotyczy ono wszystkich. Badacze UC Berkeley sugerują, że podczas gdy osoby, które nie posiadają zbyt wiele, starają się skupić na relacjach z innymi, ci, którzy mogą poszczycić się majątkiem, znajdują pocieszenie w swoich dobrach materialnych.

Gdy nadciągają czasy niepewności, możemy dostrzec wyraźną polaryzację, z zamożnymi skoncentrowanymi na zdobywaniu i utrzymywaniu swojego bogactwa z jednej strony i tymi raczej biednymi, poświęcającymi swój czas przyjaciołom i bliskim z drugiej strony.

Wyniki zostały zgromadzone na podstawie pięciu eksperymentów. Rzuciły one światło na to, jak jednostki z różnych grup społeczno-ekonomicznych mogą reagować na zarówno naturalne katastrofy, jak i spowodowane przez człowieka kryzysy, włączając w to recesję, chaos polityczny, trzęsienia ziemi czy huragany. Pozwalają również wyjaśnić, dlaczego w sytuacji niepewności, ludzie stają się bardziej spolaryzowani w swoich reakcjach na tę właśnie niepewność.

Przykładowo, kiedy uczestnicy zostali zapytani o wybór konieczności relokacji  w celu przyjęcia lepiej płatnej pracy, ci z niższej klasy opowiadali się za rezygnacją z oferty na rzecz pozostania blisko  rodziny i przyjaciół. W przeciwieństwie, zamożni badani byli gotowi przeprowadzić się nawet kosztem kontaktów z bliskimi.

Badanie nie dostarcza jasnych przyczyn, dlaczego ludzie bogaci, poddani pewnej formie stresu, stają się bardziej przywiązani do rzeczy niż ludzi. Wiemy jedynie, że dobra materialne mogą stanowić pewien rodzaj mechanizmu, za pomocą którego radzimy sobie z zagrożeniem spowodowanym chaosem w społeczeństwie.

Każdy z eksperymentów obejmował inną grupę osób zróżnicowanych pod kątem etnicznym i społeczno-ekonomicznym. Wszyscy musieli ujawnić informację na temat statusu – dochodów i poziomu wykształcenia, jak i poziomu przywiązania społecznego i/lub zainteresowania pieniędzmi.

Badacze w warunkach laboratoryjnych wywoływali u swoich badanych różne stany psychologiczne – takie jak niepewność, bezradność czy niepokój. Następnie oceniali, jak klasa społeczna kształtuje prawdopodobieństwo zwrócenia się ku innym bądź skoncentrowania się na dobrach materialnych w sytuacji chaosu.

Chaos definiowany był jako poczucie, że świat jest nieznany, nieprzewidywalny, a zdarzenia wydają się losowe. Ogólnie rzecz ujmując, chodziło o to, że świat i życie jednostki stało się niepewne. Taki brak stabilności zazwyczaj wywołuje reakcję walki bądź ucieczki lub też odpowiedź polegającą na opiece i zaprzyjaźnianiu się.

W pierwszym eksperymencie, próba obejmująca różne narodowości, składająca się z 76 mężczyzn i kobiet w wieku od 18 do 66 lat, była poddana zadaniu, polegającym na wyborze wykresu graficznego, który według badanego przedstawiał najbardziej prawdopodobne dla jego życia ekonomiczne wzloty i upadki. Wyniki pokazały, że zamożni i w niewielkim stopniu jednostki będące przedstawicielami rasy białej kaukaskiej, w porównaniu do klasy niższej i mniejszości, rzadziej oczekiwali braku stabilności finansowej. Niższa klasa, która spodziewała się większego zamieszania w swoim życiu, była bardziej skłonna zwrócić się do społeczeństwa, aby poradzić sobie z zaistniałą sytuacją.

Drugie badanie objęło 72 studentów college’u i polegało na napisaniu pozytywnych i negatywnych czynników, które mogą wpływać na ich ścieżkę edukacyjną. Wśród zgłoszonych potencjalnych zagrożeń znalazły się m.in. odwołane zajęcia czy porażki akademickie. Ponownie, lęk przed chaosem i bezradnością sprawiały, że studenci pochodzący z niższej klasy, ale nie z wyższej, deklarowali zwrócenie się do innych w celu uzyskania wsparcia.

Za trzecim razem 77 studentów tworzyło zdania ze słów, które przywoływały na myśl chaos bądź coś negatywnego. Ćwiczenie to miało wywołać u pewnych uczestników poczucie, że środowisko jest nieprzewidywalne i straszne. Kiedy ci uczestnicy dostali szansę na włączenie się w grupowe zadanie związane z budowaniem, dające szansę nawiązania relacji z rówieśnikami, tylko uczestnicy z niższej klasy wykorzystali taką możliwość.

W czwartym eksperymencie 135 studentów miało podobne zadnie, w którym po ułożeniu słów w zdania, wyrażali swoją opinię, na ile zgadzają się z tymi stwierdzeniami. Pośród nich były takie jak to, że tylko na pieniądze można liczyć, czy to, że czas spędzony na czymś innym niż zarabianie pieniędzy jest czasem straconym. Kiedy uczestnik czuł, iż świat jest chaotyczny, osoby o wyższym statusie znacznie silniej zgadzały się z podanymi stwierdzeniami.

Piąty eksperyment angażował 115 studentów, którzy otrzymali hipotetyczny scenariusz, w którym pracodawca oferował im nową pracę za wyższą pensję, pod warunkiem, że musieliby zmienić miejsce zamieszkania, co wiązałoby się potencjalnie z utratą kontaktu z obecną siecią znajomych, rodziną i przyjaciółmi. Ponownie, gdy u uczestników wywołano poczucie, że świat jest chaotyczny i niepewny, wyższa klasa była bardziej gotowa zerwać relacje i podjąć się nowej pracy, a niższa wolała zostać blisko swoich znajomych, stanowiących wsparcie.

Badanie sugeruje, że w sytuacji ekonomicznej niepewności i braku społecznej stabilizacji różnice pomiędzy tymi, co mają i tymi, którym brakuje, mogą się jeszcze powiększać.


Paul K. Piff, Daniel M. Stancato, Andres G. Martinez, Michael W. Kraus, Dacher Keltner. Class, Chaos, and the Construction of Community. Journal of Personality and Social Psychology, 2012.

Agnieszka Potrzuska
Autor: Agnieszka Potrzuska
Ukończyłam psychologię o specjalizacji psychologia organizacji i zarządzania na Uniwersytecie Gdańskim. Interesuje mnie przede wszystkim tematyka obejmująca obszary psychologii pracy, zarządzania i ekonomii, jak również zagadnienia bliskie ergonomii. Swoją wiedzę z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi pogłębiam na podyplomowych studiach Menedżerów Personalnych na Politechnice Gdańskiej. Poza tym, interesuje mnie praca z grupą i doskonalenie umiejętności interpersonalnych.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku