(Nie)stałość stereotypu
- Szczegóły
- Utworzono: 17 października 2014
- Katarzyna Sanna
Stereotypy narodowe są obecne w żartach, mediach, polityce. Wzrastamy w kulturze, która już od najmłodszych lat uczy nas, jak myśleć o innych nacjach. Czy istnieją pewne cechy predysponujące do myślenia stereotypowo o innych narodach?
Jak to się dzieje, że pomimo lansowanej polityki tolerancji wobec innych narodów dość często posługujemy się wobec nich stereotypami? I choć niektóre z nich wydają się nieszkodliwe, a nawet miłe, większość z nich jest przede wszystkim krzywdząca. Co więcej, nierzadko zdarza się, że i my padamy upokarzającym uprzedzeniom. Czy każdy Czech pije hektolitry piwa, czy Francuzi faktycznie rzadko się myją i gustują wyłącznie w żabich udkach? Czy każdy Niemiec jest miłośnikiem porządku? Czy wszyscy Polacy na obczyźnie kradną, a Rosjanie to skorumpowani przestępcy, ślepo wpatrzeni w swojego przywódcę Putina?
Stereotypy wobec grup to dość specyficzny zabieg poznawczy, w ramach którego przypisuje się określone cechy danej narodowości, przedstawicielom jakiegoś regionu, koloru skóry, rasy, kibicom drużyny piłkarskiej. Efektem takiego zabiegu jest spostrzeganie grupy jako jednorodnej i spójnej. Wysoka jednorodność oraz spójność są to cechy, które w zasadzie powinno się przypisywać jednostkom - zapytani wiemy, że to Swen jest cholerykiem, lubi mieć porządek w pokoju i nie stroni od kieliszka. Czy znaczy to, że jego rodzina, koledzy z pracy, a zakładając, że Swen jest Norwegiem - wszyscy oni mają właśnie takie cechy?
Istnieją dwa mechanizmy, które mogą sprzyjać spostrzeganiu reprezentantów danej grupy jako jednorodnych. Pierwszy z nich to percepcja bytowości grupy. W ramach tego pojęcia uznaje się, że cechy takie jak stopień podobieństwa przedstawicieli danej grupy, stopień ich bliskości oraz wspólny los wpływają na stopień spostrzegania grupy jako podmiotu jednorodnego. Drugim mechanizmem sprzyjającym stereotypowej percepcji grupy może być przyjęcie założenia, że określona zbiorowość jest kategorią naturalną oraz odrębną. Przynależność do danej grupy odbywa się ze względu na przyjęcie założenia, że ludzi w sposób naturalny można zakwalifikować do danej grupy ze względu na płeć, rasę czy przynależność etniczną.
Niezmiennie od wielu lat psychologów społecznych interesują zagadnienia związane z powstawaniem stereotypów. Okazuje się, że na powstawanie stereotypów wpływ mają również osobiste przekonania o naturze ludzkiej. Mogą one przyjmować dwie skrajne formy: pierwsza zakłada, że ludzkie cechy są niezmienne. W myśl tego założenia człowiek nie może ich ani zmienić, ani rozwinąć, ani modyfikować. Zupełnie inaczej patrzą na to zagadnienie zwolennicy zmienności ludzkiej natury, którzy uważają, że człowiek może zmienić swój charakter i rozwijać swoje cechy. Zakłada się, że osoby wierzące w stałość natury ludzkiej przypisują grupom przede wszystkim ich naturalne pochodzenie, o czym świadczyć może przeświadczenie o wrodzonym charakterze cech ludzkich. W ich percepcji grupy społeczne są trwałe i niezmienne. Co ciekawe, przekonania na temat natury ludzkiej mogą być indukowane!
Badaczki Kinga Lachowicz-Tabaczek oraz Sylwia Cisek postanowiły sprawdzić, czy wzbudzenie u ludzi przekonania o stałości lub zmienności cech składających się na charakter grupy (w badaniu posługiwano się przykładem grup narodowościowych) może wpływać na stereotypy. Ponadto starano się ustalić, czy takie przekonania mogą oddziaływać na ustosunkowanie wobec określonych grup. Ponadto podjęto próbę określenia, jakie są konsekwencje przyjmowania dwóch typów o stałości-zmienności natury ludzkiej. W badaniu wzięło udział 110 osób. Badani wypełniali kwestionariusze, które zawierały tendencyjne pytania i miały za zadanie manipulować przekonaniami o zmienności-niezmienności cech własnej nacji oraz obcych. W następnych etapach badani mieli wymienić co najmniej trzy cechy charakteryzujące przedstawicieli danej nacji. W ostatnim etapie za pomocą skali Likerta (0-4) mierzono ustosunkowanie badanych do poszczególnych nacji - Ukraińców, Niemców, Francuzów.
Okazało się, że przekonania dotyczące stałości-zmienności cech własnej narodowości oraz innych ujawniają się w różny sposób w zależności od ocenionej nacji. W odniesieniu do Ukraińców (których w czasie badania Polacy oceniali negatywnie) ustosunkowanie stawało się znacznie bardziej pozytywne, gdy sugestie co do poziomu stałości-zmienności cech odnosiły się do narodu polskiego, a nie do innych narodowości. Niemcy byli lepiej oceniani, gdy przekonania o własnej stałości odnosiły się do własnej nacji, niż gdy sugerowano stałość w przypadku innych nacji. Pozytywne ustosunkowanie wobec tej nacji pojawiło się również wtedy, gdy badani zakładali, że cechy obcych narodowości są zmienne. Francuzi (nacja, której Polacy są najbardziej przychylni) byli gorzej oceniani, gdy badani uważali, że mentalność narodowa się nie zmienia.
Wyniki badań wskazują, że - w porównaniu do osób przekonanych o stałości cech u obcych nacji - osoby, które wierzyły w ich zmienność, wykazywały bardziej pozytywny stereotyp i ustosunkowanie wobec innych narodowości. W sytuacji natomiast, kiedy badani byli przekonani o stałości cech polskich, ujawniali bardziej pozytywne nastawienie wobec innych nacji, w porównaniu do tych, u których aktywowano przekonanie, że polskie cechy mogą podlegać zmianom. Różnorodność takich wyników może wskazywać, że w ocenie innych narodowości i aktywizowaniu stereotypów biorą udział również inne mechanizmy - na przykład emocjonalno-motywacyjne, związane z poczuciem tożsamości narodowej. Założenie, że własna grupa narodowa jest jednorodna oraz stała, zmniejszało poczucie zagrożenia wobec innych nacji, co z kolei przyczyniało się do ich lepszej oceny.
Badania ukazały się w: Psychologia Społeczna