Menu

Szczęśliwego życia seksualnego

Znany powszechnie, niezależnie od tego, czy się go uprawiało czy nie – z jakichkolwiek powodów, czy się go uprawia nagminnie, czy zaprzestało się go całkowicie. Znany pod wieloma nazwami, takimi jak: stosunek, kopulacja, związek intymny, pieprzenie, grzeszenie. Może występować zarówno jako czasownik, jak i rzeczownik: seks. Jego znaczenie w naszym życiu jest olbrzymie.

Nasze zainteresowanie seksem rozpoczyna się już we wczesnych latach życia, kiedy to w naturalny sposób eksplorujemy nasze genitalia, a pozostaje u wielu do dnia ich śmierci. Seks jest tak kluczowym aspektem naszego jestestwa, że nawet jeżeli nie partycypujemy w mnogości form i możliwości, które się z nim wiążą, te zalewają nas zewsząd. Nasze tożsamości – sposób, w jaki inni ludzie oraz my sami siebie postrzegamy – są w sposób nieodzowny powiązane z seksem. W bardzo wielu krajach seks jest wszędzie. Otwarcie i wprost sprzedaje się na różne sposoby, okna wystaw sklepowych, reklamy telewizyjne, filmy, Internet, prasa – wszystkie one aż kipią seksem i musimy się bardzo postarać, żeby nie dać się zwieść na pokuszenie. Co ciekawe, to, w jaki sposób postrzegamy nasze personalne strefy czasowe, ma sporo wspólnego z naszymi uczuciami dotyczącymi seksu. Przy czym nie ma to znaczenia, czy te uczucia są dobre, złe, ambiwalentne, czy neutralne. Dlaczego? Przyjrzyjmy się temu dokładniej.

Przeszły negatywny: Seks nie był dobrym doświadczeniem

Negatywne doświadczenia seksualne mogą wywoływać długotrwały wpływ na naszą psychikę. Złe doświadczenie seksualne, tj.: przedwczesny wytrysk, molestowanie, seksualne nadużycia lub po prostu poczucie winy, że zrobiło się to z niewłaściwą osobą w niewłaściwym czasie, może spowodować u niektórych osób przekonanie, że kolejne doświadczenia nie będą dobre lub na tyle wystarczająco dobre, żeby mogli oni odczuwać z nich przyjemność i komfort. Za każdym razem, kiedy będą oni mieli okazję wejść w interakcję seksualną, pojawiają się u nich myśli odnośnie ich przeszłej traumy typu: „jak mogę wytrzymać dłużej”, „jak nie odczuwać obrzydzenia do niej/niego”, ponieważ ugrzęźli oni w swojej przeszłości. Tracą nadzieję na to, że kiedykolwiek będą mieli satysfakcjonujące, korzystne dla obu stron doświadczenie seksualne.

Autor nie pisze o gwałcie, który uważa za przestępstwo kryminalne, nie zaś doświadczenie seksualne.

Teraźniejszy hedonistyczny: Zróbmy to tu i teraz, natychmiast!

Seks dla tych, którzy żyją chwilą, może być tak ekscytujący, jak niebezpieczny. Hedoniści poszukują nowości, przygody i pobudzenia emocjonalnego. Dają dużo, oczekują dużo i uprawiają seks dla czystej przyjemności, bez żadnych limitów. Uwięzieni w żarze chwili, przywiązują niewielką lub żadną uwagę do konsekwencji mogących wynikać z nieprzemyślanego aktu seksualnego. Ale w danym momencie hedoniści mają naprawdę dobrą zabawę i świetnie się czują. Niestety niekiedy mogą pojawić się tego przykre konsekwencje w postaci niechcianej ciąży lub zakażenia wirusem przenoszonym droga płciową. Kiedy za bardzo pozwolą oni swoim zapędom do nieokiełznanych przyjemności przejąć nad sobą kontrolę, zacząć mogą się problemy. Prezerwatywy czy inne środki antykoncepcyjne idą w kąt.

Jednak mimo wszystko uważam, że hedonizm z wybranymi, zaufanymi osobami może być świetnym przeżyciem dla dwojga. Może koić, zaspokoić, zacieśnić więzy i sprawić, że życie staje się pikantniejsze.

Przyszły seksualny

Perspektywa przyszłych doświadczeń seksualnych może być zarówno podniecająca, jak przerażająca. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety wykazują zdolność do odczuwania niepokoju na myśl o przyszłych doświadczeniach seksualnych. Dla mężczyzn, których narządy są na widoku, mogą to być obawy o to, czy „staną na wysokości zadania”, utrzymają swój stan wystarczająco długo lub np. czy nie umrą. Z kolei kobiety mogą koncentrować się na swoim wizerunku, zastanawiając się, czy ten stosunek przemieni się w długotrwały związek, czy mężczyzna ten będzie je oceniał lub np. czy nie umrą. Środki antykoncepcyjne i zabezpieczenia są nieodzowne. Dla innych wewnętrzny monolog lub bliższe poznanie są nieodzowne, żeby sobie z tymi obawami poradzić.  I jeszcze u obojga mogą pojawić się obawy takie jak: czy przeżyję kosmiczny seks? Czy otrzymam tyle, ile dam z siebie?

Chcecie lepszego życia seksualnego? Skoncentrujcie się na pozytywach.

Ci, którzy koncentrują się na przeszłych doświadczeniach seksualnych, powinni uzmysłowić sobie, że to już za nimi. Wszystko, co przed nimi, nie musi mieć z tym kompletnie żadnego związku. Najczęściej sami mu takowy nadają i serwują sobie na własne życzenie powtórki z rozrywki. Idźcie do przodu i kreujcie zupełnie nowe doświadczenia seksualne.

Jeśli jesteś z kolei nieokiełznanym hedonistą seksualnym, zatrzymaj się na chwilę i włóż choć trochę rozsądku w swoje postępowanie, a nadal będziesz mógł się cieszyć swoim życiem seksualnym, z tym że nieco bardziej odpowiedzialnie i mniej ryzykownie.

Jeżeli natomiast koncentrujesz się na obawach związanych z przyszłymi wydarzeniami seksualnymi, to weź głęboki oddech i się zrelaksuj. Zasłużyłeś sobie na pozytywne życie seksualne i to od ciebie zależy, w jaki sposób będziesz je przeżywać.

W przyszłości opiszę przeżycia seksualne z perspektywy czasu z odmiennych punktów widzenia obu płci, a także niektóre problemy związane z nastolatkami, które stają się osobami współżyjącymi seksualnie.

Autor: Philip Zimbardo

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku