Dlaczego ludzie odchodzą i wracają do Facebooka
- Szczegóły
- Utworzono: 22 maja 2013
- Małgorzata Mahler
Mimo wielkiej popularności Facebooka, niektórzy użytkownicy starają się go opuścić. Odejście nie jest jednak takie łatwe. Ludzie deaktywują swoje konto, ale po pewnym czasie wracają.
Od kilku lat niezmierną popularnością cieszą się serwisy społecznościowe. Łączą ludzi wokół wspólnych pasji, idei i umożliwiają dyskusję. Są platformą służącą do wirtualnych spotkań,umożliwiając zawieranie nowych przyjaźni.
Na rynku pojawiają się wciąż nowe propozycje dla użytkowników Internetu. Serwisy, które były niegdyś bardzo popularne, po pewnym czasie odchodzą w zapomnienie, a użytkownicy znajdują sobie nowe, modne miejsca.
Ludzie poszukują przez cały czas nowych trendów, możliwości i rozwiązań technologicznych. Na początku coś, co jest nowe, zachwyca i przyciąga. Jest ,,cool’’ .Wielu znajomych zaczyna tego używać, a my nie chcemy być pominięci. Chcemy trzymać się stada.
Po pewnym czasie użytkowników zaczyna ogarniać nuda i rozpoczynają się poszukiwania, a później migracja. Gdy ubywa liczba znajomych, którzy deaktywują konto danego serwisu, ludzie również przenoszą się w inne miejsce.
Obecnie niekwestionowanym liderem na rynku serwisów społecznościowych jest Facebook. W ubiegłym roku wszedł na giełdę. Podbija coraz to nowe rynki i wprowadza innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na świecie jest już podobno ponad miliard aktywnych użytkowników. Trudno więc sobie wyobrazić, że są ludzie, którzy odchodzą z Facebooka.
A jednak…
Badanie przeprowadzone przez Erica P.S. Baumera z Cornell University pokazuje, że jedna trzecia użytkowników Facebooka przerywa swoją obecność na serwisie poprzez deaktywowanie konta, a jedna osoba na dziesięć zupełnie kasuje swój profil.
W badaniu uczestniczyło 410 osób. Tylko 46 osób podało, że zupełnie zlikwidowało swoje konto.
Inni badani nie byli w stanie definitywnie odejść, jednakże zrobili sobie przerwę w użytkowaniu. Jedna czwarta respondentów (110 osób) zdeaktywowała swoje konto, zachowując wszystkie dane, co umożliwia późniejszą reaktywację. Dwie trzecie z nich było zadowolone ze swojej decyzji. Pozostali po pewnym czasie powrócili do Facebooka.
Niektórzy badani starali się ograniczyć użytkowanie poprzez przekierowywanie maili na nieużywane konto lub prosili o zmianę hasła przez kogoś bliskiego albo instalowali wtyczkę blokującą tę stronę.
Powody opuszczania serwisu były wielorakie, między innymi związane z obawami o bezpieczeństwo danych i niewłaściwe ich używanie. Niektórzy zgłaszali problemy z uzależnieniem i spędzaniem nadmiernej ilości czasu na tym portalu. Inną przyczynę stanowiło też zmęczenie banalnymi i powierzchownymi kontaktami.
Wśród przebadanych znaleźli się również tacy, którzy nigdy nie założyli swojego konta. Ludzie ci motywowali swoje decyzje tym, że nie chcieli, aby ich życie było wystawione na widok publiczny.
Z serwisów społecznościowych nie da się więc tak łatwo odejść. Ludzie robią sobie tymczasową przerwę, ale po pewnym czasie wracają.
Przy próbie skasowania konta Facebook wyświetla zdjęcie naszych znajomych, którzy już za nami tęsknią. Nie można się tak łatwo uwolnić.
W Internecie można znaleźć wiele stron, które skupiają osoby nawołujące do opuszczenia Facebooka. Może w przyszłości odchodzenie z Facebooka będzie równie modne, tak jak niegdyś zakładanie konta. Czas pokaże.
Badanie zostało opublikowane w Cornell Chronicle.