E-firing, prosta metoda zwolnień czy narzędzie dehumanizacji pracownika?
- Szczegóły
- Utworzono: 03 lutego 2009
- Agnieszka J. Mackiewicz
E-firing może być kuszącym rozwiązaniem dla kierownictwa. Jednak warto zwrócić uwagę na paradoks, jaki tworzą ci, którzy w kierunku takich rozwiązań idą. Z jednej strony mówi się o kapitale ludzkim, o zasobach ludzkich, ale tylko w momencie rekrutacji i podczas funkcjonowania pracownika w organizacji. Jednak w chwili odejścia, e-firing, ale często także tradycyjne metody zwolnień, odzierają ten kapitał ludzki z całego człowieczeństwa – dehumanizują. Chyba żadna szanująca się organizacja nie może pozwolić sobie na stosowanie takich podwójnych, skrajnie odmiennych standardów w traktowaniu osób pracujących i odchodzących, jeżeli chce być postrzegana jako poważny, dbający o pracownika i okazujący mu szacunek pracodawca.
{rdaddphp file=moje_php/autorzy/amackiewicz.html}
Literatura:
- Aronson, E., Wilson, T.D., Akert, R.M. (1997). Psychologia społeczna. Serce i umysł. Poznań: Zysk i S-ka
- CBCNews (2006). You’ve Got a Bad mail: Radio Shock lay off 400 via e-mail. Artykuł z dn. 31.08.2006, dostępny pod adresem www.cbcnews.ca
- Gemmel, D.C. (2008). Firing by E-mail. Artykuł z dnia 26.03.2008 dostępny pod adresem www.highcontext.com
- Hoppes, J. (2005). The Dehumanized Employe. Artykuł dostępny w elektronicznym wydaniu australijskiego magazynu CIO pod adresem www.cio.com.au
- Marlin Company (2007). 13th Annual “Attitudes in the American Workplace” Poll conducted by Harris Interactive. Wyniki badań dostępne pod adresem www.themarlincompany.com
- «« poprz.
- nast.