Hu, hu, ha, nasza zima zła?
- Szczegóły
- Utworzono: 16 stycznia 2015
- Aleksandra Dymanus - Gaudyn
Zgodnie z dostępnymi badaniami, zimowa depresja rozwija się, kiedy energodajnego światła jest mniej.
Przygnębiająca aura z deszczem i wiatrem sprawia, że odczuwamy objawy obniżonego nastroju. Brak możliwości ulepienia pociesznego bałwana czy spędzenia świąt bez klimatycznego puchu na choince wpływają na trudny do wytłumaczenia smutek, rezygnację oraz drażliwość.
Biała zima jest lepsza dla naszego samopoczucia niż zima bez śniegu!
Śnieg ma swoje plusy. Lodowe rzeźby na jarmarku, bałwany łypiące swoimi węgielkowatymi ślepkami. Choinki uginające się od śniegu i lasy pokryte białym puchem. Wszystko tak bardzo klimatyczne. Śnieg oddziela pory roku od siebie, odbija światło, którego zimą mniej, a wszystko to ma pozytywny wpływ na nasze samopoczucie.
Terapia światłem
Terapia światłem należy do cenionych sposobów leczenia depresji. Udowodniono bowiem, że niedobór światła zimą jest główną przyczyną zimowej depresji. Taką terapię stosują niektórzy lekarze i psychoterapeuci w niektórych klinikach psychiatrycznych.
Zatem zimą staramy się, aby dobór światła był jak największy. I tak właśnie tą porą roku śnieg odbija aż 90% światła, co korzystnie wpływa na stan psychiczny oraz przede wszystkim na nasze zdrowie. Nawet dzięki leżącemu wszędzie śniegowi robi się znacznie jaśniej, co niejednemu z nas ułatwia dotarcie do domu i rekompensuje nam krótki dzień.
Magiczna atmosfera
Nie ma przecież nic lepszego od zapachu świeżo upieczonych pierników, unoszącym się po domu, świątecznych piosenek, pachnącej choinki stojącej w kącie oraz bożonarodzeniowych dekoracji.
Piękny krajobraz – kto z nas nie lubi patrzeć na prószący za oknem śnieg, podziwiać widoki, gdy śnieżnobiały puch pokrywa ziemię? To dzięki niemu możemy zrobić niezapomniane zimowe zdjęcia czy wieczorami w gronie najbliższych wypić ciepłe kakao, planując ferie zimowe.
Atrakcje
Kiedy pędzić na skuterze śnieżnym, jak nie zimą? Miłośnicy białego szaleństwa z pewnością odnajdą się na górskich stokach. A dla mniej zaawansowanych zawodników zaproponować można uroczy kulig w płonącym blasku pochodni.
Z pewnością najbardziej ze śniegu cieszą się dzieci. To nie tylko ruch, ale przede wszystkim dobra zabawa dla naszych pociech, czy możliwość zrzucenia zbędnych kilogramów dla nas samych. Wielką frajdą dla najmłodszych jest już sama zabawa w śniegu, a co dopiero jazda na sankach czy na tzw. jabłuszku. Lodowiska, skąd dobiegają miłe melodie, zachęcają, by założyć łyżwy i poddać się śnieżnej atmosferze.
Pozytywne wspomnienia
Pamiętasz, gdy jako dziecko lepiłeś bałwana albo zjeżdżałeś z górki na sankach? Czy przypominasz sobie tą euforię i mróz, który wówczas był cudownym orzeźwieniem?
Z badań wynika, że człowiek może wykorzystać pozytywne doświadczenia, żeby złagodzić albo nawet zastąpić te negatywne. Mózg odbudowuje utajone i jawne wspomnienia z ich kluczowych elementów, wykorzystując swe stymulujące zdolności, aby uzupełnić brakujące szczegóły. Choć wymaga to więcej pracy, to jednak w ten sposób wykorzystanie poziomu neuronalnego jest skuteczniejsze – dzięki temu nie trzeba przechowywać kompletnych zapisów.
„Wspomnienia mogą pełnić bardzo ważną funkcję w podtrzymywaniu dobrego samopoczucia, poczucia tożsamości, pomagają nam planować przyszłość oraz korzystać z naszego doświadczenia.”
Bo w końcu kogo nie cieszy szaleństwo na śniegu, bitwa na kulki czy lepienie bałwana? Z pewnością te wspomnienia u każdego z nas wywołują uśmiech na twarzy.
Jak widać, śnieg to nie tylko minusy, ale również wiele plusów. Jednak żeby je dostrzec, trzeba wykazać się pozytywnym nastawieniem do świata i pamiętać, by o tej porze roku ubierać się ciepło i nie zapominać wieczorem o ciepłej herbacie z cytryną.
Zatem, drodzy Czytelnicy, życzę każdemu z Was dużo uśmiechu, pozytywnego myślenia i ciepła w te zimowe wieczory!
Bądź na bieżąco! Zapisz się na nasz newsletter! (dodatkowo otrzymasz eBooka "Iluzje codzienności")
