Menu

Wzajemny wpływ a granice kontroli społecznej

Wraz ze wzrostem zaludnienia i rozpowszechnieniem się stylów życia promujących konsumpcję materialną (oba czynniki zagrażające ograniczonym zasobom naszej planety), ludzie będą musieli się nauczyć jak radzić sobie z nowymi realiami egzystencji. Powszechne dążenie do maksymalizacji osobistych nagród może przynosić szkodliwe konsekwencje dla ogółu. Nowe realia będą wymagały większego liczenia się ze społecznymi konsekwencjami swojego zachowania i większego poczucia odpowiedzialności za te konsekwencje. Z pewnością będą wzrastać naciski na podporządkowanie indywidualnych wyborów interesom zbiorowym. Wyzwanie jakie stoi przed nami polega na stworzeniu takich praktyk społecznych, które promują dobro wspólne przy zachowaniu jak największej wolności indywidualnej.

Modyfikacja bezpośrednio nagradzających powszechnych sposobów postępowania, które na dalszą metę są szkodliwe, nie wymaga wcale ograniczenia swobody wyboru. Zachowanie można znacznie skuteczniej zmodyfikować przez zapewnienie lepszych alternatyw niż przez wprowadzanie zakazów. Na przykład przyrost naturalny uległ znacznemu zmniejszeniu wskutek rozwoju ekonomicznego, informowania społeczeństwa o niebezpieczeństwach przeludnienia, dzięki planowaniu rodziny i rozwojowi metod kontroli urodzeń — bez uciekania się do nakładania ograniczeń na aktywność seksualną lub wyznaczania dozwolonej liczby dzieci. W tym przypadku szersze korzyści społeczne są zbieżne z korzyściami indywidualnymi. Również w wielu innych przypadkach szkodliwe praktyki także mogłyby zostać szybko zarzucone na rzecz korzystnych społecznie sposobów działania, gdyby rozwój tych ostatnich nie napotykał oporu wynikającego osobistych interesów ludzi. Silne uzależnienie od zanieczyszczających środowisko samochodów, które ponadto zużywają ogromne ilości materiałów, można by bardzo szybko zmniejszyć przez zapewnienie wygodnych i ekonomicznych systemów szybkiego transportu publicznego — zamiast produkować nadal miliony samochodów rocznie, zamiast budować nowe autostrady, które zwiększają koszty i niedogodności związane z użytkowaniem samochodów. Ponieważ jednak wielka liczba ludzi, bezpośrednio lub pośrednio odnosi finansowe korzyści z tego nadmiaru samochodów, ograniczanie wyboru do takich tylko rozwiązań, które przynoszą szkodliwe skutki, może liczyć na szerokie poparcie społeczne.

Istnieje trochę przykładów — choć trzeba przyznać, że jest ich niewiele — ukazujących, że działaniom na rzecz zbiorowego przetrwania najlepiej sprzyja rozszerzanie, a nie ograniczanie indywidualnych możliwości wyboru. Zmianę osiąga się najszybciej wtedy, kiedy dostarcza się nowych, korzystnych możliwości wyboru, jednocześnie podnosząc koszty tradycyjnych sposobów postępowania, przynoszących niepożądane, chociaż opóźnione w czasie następstwa. Gdy brak alternatywnych sposobów uzyskania korzyści, ludzie niechętnie rezygnują z zachowania działającego przeciwko ich długoterminowemu dobrostanowi, nawet jeśli wiedzą, że zachowanie to prowadzi do narastających negatywnych konsekwencji.

Psychologia nie może powiedzieć ludziom jak mają żyć. Może jednak dostarczyć im środków potrzebnych do skutecznego przeprowadzenia zmiany osobistej i społecznej. Może też pomóc im w dokonywaniu wartościowych wyborów przez ocenę ewentualnych konsekwencji alternatywnych stylów życia i praktyk instytucjonalnych. Jako nauka zainteresowana społecznymi zastosowaniami i ich konsekwencjami, psychologia musi szeroko propagować wiedzę psychologiczną na tematy społeczne wśród ogółu społeczeństwa, aby zapewnić, że jej odkrycia będą wykorzystywane dla dobra ludzi, a nie przeciw nim.

{rdaddphp file=moje_php/autorzy/abandura.html}

Bibliografia

  • Skinner, B.F. (1948). Walden Two. New York: Macmillan.

Artykuł ten pochodzi z książki „Teoria społecznego uczenia się” Alberta Bandury (Wydawnictwo Naukowe PWN, 2008). Wykorzystanie za zgodą Wydawcy.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku