Wstęp do teorii dysonansu
- Szczegóły
- Utworzono: 26 marca 2008
- Leon Festinger
Często możemy spotkać się z założeniem, a czasami nawet z twierdzeniem, że człowiek dąży do wewnętrznej spójności. Możemy oczywiście znaleźć wyjątki: ktoś może uważać, iż małe dzieci powinny być ciche i niekłopotliwe, ale jednocześnie może czuć dumę, gdy własne dziecko w agresywny sposób zwraca na siebie uwagę dorosłych. Ktoś może wiedzieć, że palenie papierosów jest szkodliwe dla zdrowia, ale może nadal palić. Uświadomienie sobie istnienia podobnych niespójności może być całkiem dramatyczne, jednak zwracają one naszą uwagę głównie z powodu ich wyraźnego kontrastu w stosunku do tła, jakim jest spójność.
Zakładając, że spójność jest rzeczą oczywistą, przynajmniej w większości wypadków, jak możemy ustosunkować się do tych wszystkich wyjątków, które tak łatwo przychodzą do głowy?
Otóż tylko czasami, jeśli w ogóle, dana osoba odbiera je jako niespójności. Najczęściej mamy do czynienia z mniej lub bardziej udanymi próbami ich racjonalizacji. Osoba, która pali papierosy, mimo iż wie, że jest to szkodliwe dla zdrowia, może również zdawać sobie sprawę, że:
- palenie sprawia jej taką przyjemność, iż jest tego warte,
- uważa, że prawdopodobieństwo uszczerbku na zdrowiu jest dużo mniejsze, niż się powszechnie sądzi,
- nie można uniknąć niebezpieczeństw związanych z paleniem (wdychanie cudzego dymu), więc to czy samemu się pali czy nie jest absolutnie bez znaczenia,
- możliwe jest, że jeśli rzuci palenie, to przytyje, co jest równie szkodliwe dla zdrowia.
Ludzie jednak nie zawsze potrafią wytłumaczyć sobie niespójności lub je zracjonalizować. Próby osiągnięcia spójności mogą nie powieść się z różnych powodów. A wtedy — brak zgodności prowadzi do psychicznego dyskomfortu.
W tym momencie przeprowadźmy kluczową zmianę — zastąpmy słowo „niespójność” słowem „dysonans”. Słowo „spójność” od tej pory będzie nosić miano „konsonansu”.
Występowanie dysonansu
Dlaczego i w jaki sposób powstaje dysonans? Jak to się dzieje, że ludzie robią czasami coś, co nie zgadza się z tym co wiedzą, albo mają poglądy, które pozostają w sprzeczności z innymi ich poglądami? Odpowiedź na te pytania znajdziemy, omawiając dwie z częstych sytuacji, w których może wystąpić dysonans.
Sytuacja pierwsza to przypadek, gdy nowe pojawiające się zdarzenie lub nowa informacja, z którą spotyka się osoba, mogą spowodować co najmniej chwilowy dysonans w stosunku do posiadanej wiedzy, procesów poznawczych lub przekonań, jeśli chodzi o zachowanie. Ponieważ osoba nie ma pełnej kontroli nad informacjami, jakie do niej docierają, ani też nad zdarzeniami, jakie mają miejsce w jej otoczeniu, taki dysonans może łatwo się pojawić.
Sytuacja druga zachodzi nawet w przypadku braku nowych, nieprzewidzianych zdarzeń lub informacji. Niewiele bowiem rzeczy możemy jednoznacznie określić jako — tylko białe lub — tylko czarne. Niewiele mamy sytuacji tak wyraźnych, żeby opinie lub zachowania nie były do pewnego stopnia mieszaniną sprzeczności. I tak na przykład farmer ze Środkowego Zachodu, zwolennik Partii Republikańskiej, może nie zgadzać się z jej stanowiskiem w sprawie dopłat do cen płodów rolnych. W sytuacji gdy osoba musi sformułować opinię lub podjąć decyzję, prawie nieuchronne jest powstanie dysonansu między przesłankami przemawiającymi za podjęciem działania a poglądami lub wiedzą skłaniającymi do podjęcia innych kroków.
- poprz.
- nast. »»