Oswoić narkomana
- Szczegóły
- Utworzono: 25 maja 2016
- Aleksandra Dymanus - Gaudyn
Odstawienie narkotyków jest odbierane przez mózg jak zabranie ulubionej zabawki dziecku. Co dziecko wtedy robi? Wrzeszczy i tupie nogami. Narkoman zachowuje się podobnie – buntuje się i oczekuje zastępczych, nowych przyjemności, które mogą stać się nowymi nawykami.
Robert Rutkowski, psychoterapeuta, wykładowca, pedagog, opowiada o swojej wstrząsającej przygodzie z narkotykami, o upadku – szpitalu, przedawkowaniach, głodzie narkotykowym, o zaprzeczeniach, wyparciu i samooszukiwaniu. Pragnie odsłonić przed nami swój umysł i serce i podzielić się życiowym doświadczeniem, które porazi nas w każdym swoim calu.
„Oswoić narkomana” to również interesujący dokument historyczno-obyczajowy przedstawiający życie młodych ludzi lat osiemdziesiątych, którzy narkotyki traktują jako jedyną drogę ucieczki od codziennej szarości PRL-u. Kolejne strony ukażą nam relacje miłosne bohatera, które sam określa jako pewien rodzaj działania środków zmieniających percepcję. Co więcej, poznamy również ważny głos w stale toczącym się temacie legalizacji marihuany.
„Moja historia to zaprzeczenie wszystkiego, co współcześnie mówi się o narkotykach: że najpierw branie rekreacyjne, popalanie marihuany, a dopiero potem ewentualnie coś mocniejszego. Sam od razu wpadłem pod pędzący pociąg towarowy, i to z naprawdę dobrym towarem, z heroiną. To był pierwszy narkotyk, jaki poznałem – jeden z najsilniejszych narkotyków na Ziemi.” (fragment książki)
Nie jest to zwykła książka o narkotykach, jakich wiele. To zdecydowanie coś więcej, pewnego rodzaju piekło nałogu i walka o lepsze jutro. Walka zakończona zwycięstwem.
Gorąco polecam!
Więcej: Rutkowski R. (2016). Oswoić narkomana. Warszawa: MUZA SA