Menu

Express do Pałacu

W trudniejszej sytuacji znajduje się lewica, która jest niewyrazista i słaba. Zginęli jej najlepsi – jak sami mówią, kandydaci i oznacza to poważny problem. Wystawienie Ryszarda Kalisza, który jest bardzo dobrym posłem i kompetentnym fachowcem nie pociągnie za sobą Polaków. Kalisz posiada za mało prezydenckich atrybutów, które osadzałyby go w percepcji społecznej jako głowę państwa. Jedyną szansą jest start Włodzimierza Cimoszewicza, którego mógłby przekonać start prezesa PiS. Jak wiadomo Cimoszewicz powiedział, że wystartuje jedynie wówczas, kiedy poważną stanie się wizja reelekcji Lecha Kaczyńskiego, którego w tym przypadku zastąpić miałby jego brat. Jeżeli więc Jarosław Kaczyński wystartuje, to paradoksalnie lewica mogłaby zyskać najpoważniejszego obecnie kandydata na prezydenta z największymi szansami na zwycięstwo. Cimoszewicz jest bowiem dobrze znany Polakom i jak dowiedli tego w sondażach wielokrotnie – widzą go oni jako prezydenta swojego narodu. Posiada niezbędne atrybuty – jest wyrazistym liderem, byłym premierem, ministrem spraw zagranicznych oraz marszałkiem sejmu. Prawdziwym mężem stanu, któremu pozytywną ocenę wystawił sam premier walcząc o jego wybór na stanowisko szefa Rady Europejskiej.

Na sile zyskuje także kandydatura Andrzeja Olechowskiego. Zdecydowanie bardziej wyrazista postać niż Bronisław Komorowski. Dzięki temu, że ogłosił on swój start w wyborach prezydenckich już w grudniu 2009 roku, funkcjonuje w świadomości wyborców najdłużej, co może powodować jego większą w porównaniu z pozostałymi kandydatami wyrazistość percepcyjną. Innymi słowy może on się o wiele silniej kojarzyć z kategorią „prezydent” w porównaniu do osób, które dopiero deklarują swój start. W obliczu tragedii smoleńskiej posiada on także atut ponadpartyjności i niezależności, pomimo że jego zaplecze stanowią działacze Stronnictwa Demokratycznego, a do tego był założycielem PO, która dzisiaj cieszy się sporą sympatią Polaków, co także jest jego atutem i może przekonać do siebie nawet działaczy tej partii, którzy po cichu to na niego oddadzą swój głos.

Obecne wybory będą bardzo ciekawymi i wyrównanymi wyborami. Pojedynek wcale nie musi odbyć się pomiędzy dwiema najsilniejszymi partiami w sejmie. Wszystko zależy od decyzji, które zapadną w najbliższych dniach, ponieważ niektóre kandydatury uzależnione są od innych. Tak czy owak Polaków czekają ciekawe igrzyska, bo chyba nikt nie wierzy w zapewnienia polityków, że będzie merytorycznie i nudno.

Jarosław Świątek
Autor: Jarosław Świątek
Redaktor Naczelny
Psycholog społeczny, absolwent Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu, założyciel Szkoły Inteligencji Emocjonalnej, komentator medialny i popularyzator nauki. W jego kręgu zainteresowań związanych z psychologią znajduje się psychologia społeczna, psychologia emocji i motywacji.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku