Menu

Czy od innych kultur dzieli nas Ocean?

"Culture shock – ang. szok kulturowy, pomieszanie i dezorientacja przeżywane przez człowieka, który znalazł się w obcym sobie kulturowo albo obyczajowo środowisku” podaje definicja zaczerpnięta ze słownika wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych (Kopaliński, 1994).

Być może za kilkadziesiąt lat zwrot ten wejdzie na stałe do słownika języka polskiego, stając się pojęciem znanym szerszej grupie ludzi, niż tylko psychologom międzykulturowym.

W dniu dzisiejszym jesteśmy na etapie powolnego wkraczania w świat wielokulturowy, stajemy się częścią większej, bardziej zróżnicowanej wewnętrznie społeczności, w której różnice są podstawą dyskusji, a nie głównym argumentem przeciw.

Jest to jednak dopiero początek drogi, a ta wydaje się być długą, zawiłą, pełną nieprzewidzianego, które tumani i przestrasza. Nie wystarczy tylko wkroczyć w szeregi, by stać się pełnoprawnym członkiem. Należałoby się wykazać pewną wiedzą, dobrą wolą, chęcią poznania, ale przede wszystkim szacunkiem dla tego, co nie musi straszyć tylko dlatego, że jest nowe, inne.

I teraz, w kim lub w czym szukać źródeł pomocy? Co w nas samych, jakie cechy osobowości, mogą okazać się pomocne w adaptacji do nowych warunków?

Możemy założyć, że każdy z nas posiada genetycznie uwarunkowane dyspozycje do reagowania w określony sposób na bodźce płynące z zewnątrz. Zespół tych dyspozycji składa się na osobowość człowieka.

Image

Ze środowiska płyną w naszą stronę różne bodźce, których siłę i charakter określa kultura jako zespół norm i wartości. To, jak dalece i w jaki sposób może ona na nas wpływać, zależy zatem od naszych wrodzonych, możliwych sposobów reagowania na te wpływy. Drogą wzajemnego przenikania się, kultura wnika w jednostkę, a ta z kolei uczy się zasad i norm funkcjonowania w społeczeństwie.

Żyjąc na danym obszarze kulturowym czujemy się bezpiecznie bo to, co nas może spotkać, czego możemy się spodziewać, jest specyficzne kulturowo.

W świecie wielokulturowym, życie może stać się skomplikowane, a adaptacja nie musi być łatwa. Nie oznacza to jednak, że niemożliwa. Badacze zajmujący się problematyką akulturacji szukają dróg dotarcia się jednostek i kultur. Dróg wzajemnego porozumienia i szacunku.

Sprawą pierwszej wagi jest to, czy i jak możemy wykorzystać nasze mechanizmy poznawcze, emocjonalne i behawioralne, by móc spotkać się z odmiennością i by to spotkanie miało pomyślny przebieg.

Pięcioczynnikowy model osobowości

Ogólna definicja osobowości, jako zespołu charakterystyk danej osoby, które wyjaśniają spójny wzorzec uczuć, myślenia i zachowania, jest pojęciem, co do którego zgadza się większość psychologów osobowości (Pervin i John, 2001, s. 4).

Aspekty osobowości, które stanowią punkty sporne to: struktura konstruktu, dynamika osobowości, rozwój w czasie, natura i przyczyny zaburzeń osobowości oraz możliwość zmian w osobowości człowieka.

Jedną z koncepcji osobowości, która zostanie rozwinięta w niniejszej pracy jest Pięcioczynnikowy Model Osobowości (PMO).

Punktem wyjścia dla tej teorii było założenie, że istnieje pewien zakres wymiarów, za pomocą których możemy opisać i pogrupować wszystkich ludzi. Wymiary te to kontinua, różniące się jakością i stopniem.

Wypracowanie terminów nadrzędnych wszystkim właściwościom człowieka rozpoczęto od wyszukania w języku naturalnym wyrazów określających cechy, spostrzegane u siebie i innych. Następnie utworzono dwubiegunowe zestawienia np. spokojny - niespokojny, na których badani oceniali siebie i znajomych (Costa i McRae, 1992).

Wyniki szacowania poddano analizie czynnikowej, dzięki czemu udało się wyłonić pięć podstawowych wymiarów: otwartość, sumienność, ekstrawersja, ugodowość i neurotyzm.

Każdy z nich jest dwubiegunowy, co oznacza, że osoba uzyskująca wysokie wyniki na skali danego wymiaru posiada większość cech, które charakteryzują dany wymiar i odwrotnie, kogoś, kto sytuuje się nisko na skali danego wymiaru, można opisać za pomocą określeń przeciwstawnych znaczeniu wymiaru. Na tej podstawie z dużym prawdopodobieństwem możemy przewidzieć zachowanie osoby w konkretnej sytuacji.

Wszystkie wyróżnione czynniki stanowią opis obszaru tej części ludzkiej natury, od której zależą i która stanowi o jakości i ilości kontaktów jednostki z otoczeniem.

Jak podają Costa i McCrae (1985, 1990, 1992; za: Pervin i John, 2001, s. 270):

  • skala otwartości mierzy chęć poznania nowego i nieznanego, stopień tolerancji oraz poszukiwanie nowych aktywności;

  • skala sumienności określa stopień zorganizowania, siłę motywacji a także rzetelność człowieka;

  • poziom ekstrawersji to zapotrzebowanie danej osoby na stymulacje a także liczba i intensywność relacji interpersonalnych, w jakich się znajduje;

  • wymiar ugodowości wskazuje na jakość relacji interpersonalnych, na kontinuum współczucie vs. wrogość w zakresie uczuć, myśli i działania;

  • stopień neurotyzmu określa poziom zrównoważenia emocjonalnego a także podatność danej osoby na: stres psychologiczny, irracjonalne pomysły, działanie popędów, nieprzystosowawcze wzory zachowania.

Image

Dla funkcjonowania społeczno – kulturowego konkretne cechy mają odmienne znaczenie. Różne sytuacje, specyficzne czasowo czy kulturowo, wymagają różnych odpowiedzi w postaci zachowania. O tym, które z cech zostaną ujawnione, albo które okażą się przystosowawcze, decydują kulturowo uwarunkowane systemy norm i regulacji społecznych.

Jeden z proponowanych modeli teoretycznych dla PMO, autorstwa McCrae i Costy (1999, za: Pervin i John, 2001, s. 277), pozwala na połączenie założenia o wrodzonym charakterze cech osobowości z wpływem, jaki na ten zespół cech ma środowisko.

Zgodnie z tym modelem, wrodzone cechy rozwijają się niezależnie od wpływu bodźców środowiskowych, jednak dopiero w połączeniu z warunkami, które możemy nazwać kulturowymi, determinują wybory życiowe człowieka a więc zachowanie w konkretnych życiowych sytuacjach (McCrae i Costa, 1999, za: Pervin i John, 2002, s. 278).

Występują oczywiście pewne odstępstwa od tej reguły, ale zwykle funkcjonowanie w znanym otoczeniu ma bezstresowy i łatwy do przewidzenia przebieg. Problem pojawia się gdy warunki ze starych i znanych ulegają zmianie. Nie znając zasad zachowania oraz oczekiwań ze strony społeczeństwa, nie jesteśmy w stanie pomyślnie zaadaptować się do nowych warunków.

U podstaw koncepcji PMO leży przekonanie o biologicznym podłożu ludzkiej osobowości, choć szacuje się, że tylko około 40% zmienności w obrębie osobowości można wytłumaczyć czynnikami genetycznymi (Loehlin, 1992; za: Pervin, 2002, s. 66) a dane z badań adopcyjnych wykazują, że część osobowości nie związana z czynnikami genetycznymi jest wynikiem indywidualnego doświadczenia każdego człowieka (Bouchard i McGue, 1990; za: Zimbardo, 2002, s. 525).

Ci, którzy uznają PMO za uniwersalną koncepcję, podpierają się twierdzeniem, że nazwy cech osobowości, które były szczególnie ważne w kontaktach międzyludzkich, zostały wplecione we wszystkie języki świata (Goldberg, 1990; za; Pervin, 2002, s. 62).

Dane pochodzące z badań międzykulturowych wykazują zgodność wszystkich czynników z wyjątkiem Otwartości (Hofstee i in., 1997; za: Pervin i John, 2002, s. 272), gdy jednak w miejsce narzucanych terminów opisujących osobowość wstawiono terminy naturalne, pochodzące z języka danego kraju, wyniki badań znacznie różniły się od poprzednich (Saucier, Goldberg, 1996, za: Pervin i John, 2002, s. 273).

Radykalni wyznawcy tej teorii dodają jeszcze, że osobowość ludzka jest niezmienna w czasie i sytuacji, podkreślając niewielki wpływ jaki rodzice mogą mieć na rozwój swoich dzieci a także niezależność cech osobowości od jakiegokolwiek wpływu środowiska.

Ku zaskoczeniu niektórych badaczy okazało się jednak, że ludzie w swym zachowaniu przejawiają zadziwiającą niespójność (Hartshorne i May, 1928; Dyducha, 1936; Newcomb, 1929; za: Zimbardo, 2002, s.526).

Dodatkowo, oceny osobowości dokonywane przez różnych obserwatorów w pewnych sytuacjach są spójne, zaś w innych sytuacjach podobna spójność w ocenie nie występuje (Mischel, 1968; za: Zimbardo, 2002, s. 527).

Jednym z przekonujących wytłumaczeń tego paradoksu jest teza, jakoby przejawem jednej i tej samej cechy miały być różne zachowania. Różne zachowania wynikają ze szczególnych własności sytuacji, w której się znajdujemy.

Badania wykazują, że sytuacje różnią się stopniem, w jakim cechy osobowości przejawiają się w zachowaniach (Zimbardo, 2002, s. 527). W szczególności nowość, wcześniejsza nieznajomość i stopień, w jakim dana sytuacja może być źródłem stresu czy wyzwań, są wyzwalaczami cech osobowości (Caspi i Bem, 1990; za: Zimbardo, 2002, s. 527).

Image

Zanim przejdę do koncepcji teoretycznych pojęcia akulturacji, należy się modelowi PMO kilka słów poparcia. Mimo wielu punktów spornych, niedostrzegania aspektów kulturowych, niedocenianiu wpływu środowiska w procesie kształtowania się osobowości, można uznać, że pięcioczynnikowy model osobowości to najbardziej użyteczna hipoteza dotycząca struktury cech (De Raad, Perguini i in. 1998; za: Pervin i John, 2002, s. 273).

Wiele zachowań i nazw cech ma swe odpowiedniki w różnych, czasem zupełnie odmiennych kulturach, co przemawia zdecydowanie na rzecz PMO. Są jednak takie wzory zachowania, dla których nie znajdziemy nazewnictwa uniwersalnego.

Zatem, w oparciu o ogólne ramy PMO, należałoby się skupić na szukaniu indygenicznych czynników, pomocnych w dalszych badaniach nad ludzką osobowością, ale także przydatnych dla lepszego poznania kultur obcych a tym samym w radzeniu sobie ze stresem akulturacyjnym, do którego koncepcji teoretycznych najwyższy czas przejść.

Adaptacja międzykulturowa

Problem adaptacji kulturowej nie mieści się w obszarze zainteresowań tradycyjnej psychologii społecznej. W życiu społecznym współczesnego człowieka jest wystarczająco dużo dowodów na to, że niezajmowanie się tym zagadnieniem jest spowodowane poważnym zaniedbaniem ze strony badaczy.

W związku z wejściem jednostki w kulturę inną od tej, w której nastąpiła pierwotna socjalizacja i kulturalizacja, w jednostce zachodzi szereg zmian psychologicznych a także czeka ją wiele procesów i zadań adaptacyjnych.

Zmiany psychologiczne, obejmujące głównie tożsamość, oznaczają integrację wewnętrzną i sterowanie zachowaniami należącymi do utrzymanego dziedzictwa kultury, pochodzenia oraz nabytego repertuaru kultur(y) osiedlenia.

Procesy adaptacyjne, polegające na uczeniu się umiejętności instrumentalnych oraz radzeniu sobie z nowymi i nieoczekiwanymi wymogami zewnętrznymi, mają ułatwić jednostce czekające ją zadania adaptacyjne a więc spełnienie warunków formalnej akceptacji w kraju osiedlenia oraz nabycie kompetencji umożliwiających egzystencję w nim.

Jedną z koncepcji akulturacji jest, proponowany przez Colleen Ward, „ABC” model akulturacji (Ward, 2004). Wywodzi się on z trzech głównych szkół myślenia o akulturacji, których założenia Ward połączyła w jeden spójny koncept. Jego nazwa pochodzi od trzech pierwszych liter składających się nań komponentów.

Pierwszym z nich jest komponent afektywny, związany z koncepcją stresu akulturacyjnego, jako wyniku zetknięcia się z nowymi i nieznanymi warunkami kulturowymi.

Komponent behawioralny łączy się z pojmowaniem akulturacji jako uczenia się specyficznych kulturowo umiejętności, niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania w nowej kulturze.

Trzeci, kognitywny komponent, akcentuje poznawcze procesy, leżące u podstaw percepcji siebie i grupy, decydujące o utrzymaniu spójnej tożsamości mimo zmieniających się warunków.

Autorka wyróżnia dwa typy problemów adaptacyjnych, czekających jednostkę akulturującą się.

-1-

Image

Pierwszym z nich, jest adaptacja społeczno – kulturowa, a więc umiejętność dopasowania się do nowego środowiska. Metodą nabywania kompetencji kulturowych, poszerzania swojej wiedzy o danej kulturze a także poprzez zwiększenie kontaktów z członkami danej kultury, można sobie z tym problemem poradzić. Ten aspekt adaptacji, powiązany jest ściśle z komponentem behawioralnym.

W wielu opracowaniach modelu ABC podkreśla się znaczenie i zastosowanie wyników badań dotyczących teorii atrybucji, kwestii uprzedzeń, etnocentryzmu i wagi stereotypów, a także teorii społecznej identyfikacji, dla lepszej adaptacji społeczno – kulturowej (Bochner, 2003). Tematyka ta łączy się z drugim, poznawczym komponentem prezentowanego modelu.

-2-

Kwestią ważniejszą w świetle podjętego w pracy zagadnienia związku cech osobowości z akulturacją jest drugi typ problemów adaptacyjnych, czyli takie przystosowanie psychologiczne, które zapewnia ogólny dobrostan psychiczny.

Osiągnięcie satysfakcji emocjonalnej jest możliwe dzięki umiejętnemu radzeniu sobie ze stresem akulturacyjnym, co w oczywisty sposób zależy od posiadanych przez emigranta cech osobowościowych.

W świetle omawianej koncepcji, każde wejście w nową kulturę jest powiązane z serią wywołujących stres zmian. Wymusza to na jednostce reakcję przystosowawczą, dzięki której możliwe będzie poradzenie sobie ze stresem, a w konsekwencji, adaptację do nowych warunków.

Reakcja ta jest wynikiem oceny poznawczej zmiany (tego w jakim sensie i w jakim stopniu jest ona dla nas stresująca) oraz wyboru odpowiedniej taktyki radzenia sobie ze stresem (zbliżenie, unikanie, akceptacja lub szukanie wsparcia społecznego).

Cztery metody na poradzenie sobie ze stresem możemy potraktować jako cztery sposoby akulturacji i w ich kontekście rozpatrzyć znaczenie czy przydatność poszczególnych cech składających się na pięć wymiarów osobowości.

Akulturacja a czynniki osobowościowe

Przedstawione niżej potencjalne powiązania cech osobowościowych z wymiarami osobowości to nie podparte wynikami konkretnych badań przypuszczenia. W oparciu o opisy poszczególnych metod radzenia sobie ze stresem oraz o charakterystyki wymiarów osobowości wysunięte zostały jedynie hipotezy.

Z uwagi na fakt, że istnieje możliwość trafnego przewidywania zachowań na podstawie posiadanych przez jednostkę cech (jest to wszak jedno z podstawowych założeń konceptu PMO), hipotezy te wydają się prawdopodobne, a także możliwe do weryfikacji empirycznej. W prezentowanych hipotezach nie rozważano możliwej kompilacji cech z różnych wymiarów, choć oczywistym jest, że osobowość człowieka nie jest zbiorem cech z jednego tylko wymiaru.

Metoda 1 - Zbliżenie

Podejście zbliżeniowe do nowej kultury oznacza próbę zbliżenia się do nowych zjawisk, planowanie przebiegu kontaktu oraz aktywne metody radzenia sobie ze stresem, takie jak zmiana nieprzyjemnych dla jednostki cech otoczenia.

Wydaje się, że osoby otwarte wybierałyby tę metodę częściej niż osoby plasujące się nisko na skali tego wymiaru. Cechy takie jak ciekawość, szerokie zainteresowania czy twórczość, popychają jednostkę do prób zmian otoczenia w celu lepszej do niego adaptacji.

Podobne oczekiwania można wysuwać w kierunku osób sumiennych, odznaczających się uporem i motywacją w dążeniu do celu, będących wymagającymi organizatorami swej przestrzeni osobistej.

Nie ma podstaw aby przypuszczać, że osoba ugodowa wybrałaby tę metodę równie często, co np. osoby otwarte, gdyż w ich osobowości brak jest cech popychających do aktywnego kreowania rzeczywistości.

Zbliżenie mogłoby być także wyborem ekstrawertyków, z racji ich aktywności i optymistycznego podejścia do życia.

Taktyka ta nie byłaby wyborem osób o wysokim neurotyzmie, lękliwych, niestabilnych emocjonalnie, nieprzystosowanych do ogólnie przyjętych norm. Osobom takim nie zależałoby także na ewentualnej zmianie otoczenia i przystosowaniu go do siebie, gdyż w swych wyolbrzymionych pragnieniach i dążeniach nie potrafiłyby dojść z otoczeniem do kompromisu. Ponadto, niezorganizowanie w znacznym stopniu uniemożliwiałoby metodyczny plan działania w nowej kulturze.

Metoda 2 - Unikanie

Unikanie sytuacji stresowej może być jedną z metod radzenia sobie z nią. W zachowaniu przejawia się niezgodą na zastane warunki, odmową współpracy, okazywaniem pewnej wrogości a także brakiem pozytywnej reinterpretacji stresujących zjawisk.

Unikanie jest zatem odwrotnością prezentowanej wcześniej postawy zbliżeniowej. Nie było by ono wyborem osób wysoce otwartych, sumiennych, ekstrawertywnych czy ugodowych, za to neurotyk taką postawę z pewnością by zaprezentował.

Metoda 3 - Akceptacja

Image

Akceptacja, jako jedna z metod akulturacji, oznacza przyjęcie zastanych warunków i norm kulturowych takimi jakimi są, bez podejmowania prób ich zmiany. Pozwala to dostosować się do okoliczności, bez konieczności restrukturalizacji własnej osobowości czy też otoczenia.

Osobami, które szczególnie często wybierałby ten model, wydają się ugodowi, ze swą wrodzoną biernością w podejściu do życia. Są jednak osobami w wysoką tolerancją na odmienność, przyjacielskością i ufnością.

Otwarci, ekstrawertywni i sumienni, nie wybieraliby tej postawy częściej niż inni, najrzadziej zaś neurotycy, ze względu na wymieniane już wcześniej wykazywanie szkodliwych dla siebie i otoczenia reakcji na sytuacje życiowe.

Metoda 4 - Poszukiwanie wsparcia społecznego

Poszukiwanie wsparcia społecznego, zarówno wśród członków grupy własnej jak i obcej, może towarzyszyć pozostałym metodom radzenia sobie ze stresem.

Jako całościowa metoda, szczególnie przydatna i częściej niż przez innych wybierana byłaby przez neurotyków. Motywować można to szczególną w tej grupie tendencją do stanów depresyjnych, będących oznaką nieradzenia sobie ze stresem.

Istnieją badania, dotyczące konkretnych cech osobowości jako predyktorów dla psychologicznej adaptacji. Ich wyniki mogą być pewnym poparciem dla przedstawionych wyżej hipotez.

Łatwość przystosowywania się do nowych warunków jako cecha osobowości nie budzi chyba wątpliwości co do dodatnich korelacji z pozytywną adaptacją psychologiczną. Potwierdzają to badania samej autorki modelu ABC (Berno i Ward, 1998; za: Ward, 2004, s. 193).

Wśród cech ułatwiających akulturację wymienia się także:

  • tolerancję na niejednoznaczność (Cort i King, 1979; za: Ward, 2004, s. 193),

  • śmiałość i odwagę (Ataca, 1996; za: Ward, 2004, s. 193),

  • władczość i zdolności przywódcze (Sam, 1998; za: Ward, 2004, s. 193) oraz

  • skuteczność i zorganizowanie (Harrison, Chadwick i Scales, 1996; za: Ward, 2004, s. 193).

Łatwo zauważyć, że cechy te są składowymi takich wymiarów jak otwartość i sumienność.

Jeśli przyjmiemy, że podejście zbliżeniowe, najczęściej wybierane przez osoby otwarte i sumienne, jest najbardziej skuteczną metodą akulturacji, możemy wnioskować, że te właśnie osoby będą miały najmniej problemów z adaptacją kulturową.

Jako cechy utrudniające akulturację wskazuje się:

  • dogmatyzm (Taft i Steinkalk, 1985; za: Ward, 2004, s. 193),

  • wysoką niepewność (Stephan i Stephan, 1992: za: Ward, 2004, s. 193)

oraz ogólnie wszystkie cechy wchodzące w skład wymiaru neurotyzmu (Ditchburn, 1996; Furukawa i Shibayama, 1993; za: Ward, 2004, s. 193).

Są to cechy charakteryzujące osoby hipotetycznie najczęściej wybierające unikanie jako sposób na poradzenie sobie w sytuacji stresowej.

Podobnie jak w przypadku cech ułatwiających, można domniemywać słuszności przedstawionych hipotez o związku cech osobowościowych ze sposobami akulturacji.

Dla lepszego ich potwierdzenia należałoby przeprowadzić badanie z udziałem osób migrujących między kulturami. Konkretną metodą wykorzystaną w badaniu byłby starannie zaplanowany wywiad kulturowy, mający na celu wykazanie, którą z technik: zbliżanie, unikanie, akceptację czy szukanie wsparcia społecznego, najczęściej wybierali uczestnicy badania.

Po wcześniejszym określeniu profilów osobowościowych z użyciem kwestionariusza NEO-PI-R, za pomocą którego bada się osobowość i zestawieniu ich z wynikami wywiadu, możliwe byłoby uprawdopodobnienie hipotez.

Trzeba jednak pamiętać o tym, że nie zawsze i nie w każdej kulturze cechy takie jak otwartość czy dostosowywanie otoczenia do własnych wymagań i oczekiwań są cechami społecznie aprobowanymi.

Ma to również ścisły związek z hipotezą leksykalną leżącą u podstaw konceptu PMO, nie będącą w takim stopniu prawdopodobną, jak sądzą o niej niektórzy badacze. Wyniki badań potwierdzają te wątpliwości (Saucier, Goldberg, 1996, za: Pervin i John, 2002, s.273).

Jak już jednak wspominałam, konstrukt PMO jest bardzo użyteczną hipotezą dotyczącą struktury osobowości i po uwzględnieniu wielu aspektów kulturowych, mogłaby posłużyć dla lepszego badania uniwersalizmów ludzkich a także różnic wynikających z odmienności kulturowych.

Może udałoby się wreszcie rozwiązać odwieczny spór psychologów: nature or nurture?

{rdaddphp file=moje_php/autorzy/jstrogolewska.html}

Literatura

  • Bochner, S. (2003). Culture shock due to contact with unfamiliar cultures. In W. J. Lonner, D. L. Dinnel, S. A. Hayes, & D. N. Sattler (Eds.), Online Readings in Psychology and Culture (Unit 8, Chapter 7), (http://www.wwu.edu/~culture), Center for Cross-Cultural Research, Western Washington University, Bellingham, Washington USA.

  • Kopaliński, W. (1994). Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. Warszawa: Wiedza Powszechna.

  • Pervin, L. A. i John, O. P. (2002). Osobowość: teoria i badania. Kraków: Wyd. UJ.

  • Pervin, L. A. (2002). Psychologia osobowości. Gdańsk: GWP.

  • Ward, C. (2004). Psychological theories of culture contact and their implications for intercultural training and interactions, in: D. Landis, J. M. Bennett, M. J. Bennett (Eds.), Handbook of intercultural training. Thousand Oaks: Sage Publications.

  • Zimbardo, P. (2002). Psychologia i życie. Warszawa: PWN.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku