Czy od innych kultur dzieli nas Ocean?
- Szczegóły
- Utworzono: 04 lipca 2006
- Joanna Strogolewska
Ci, którzy uznają PMO za uniwersalną koncepcję, podpierają się twierdzeniem, że nazwy cech osobowości, które były szczególnie ważne w kontaktach międzyludzkich, zostały wplecione we wszystkie języki świata (Goldberg, 1990; za; Pervin, 2002, s. 62).
Dane pochodzące z badań międzykulturowych wykazują zgodność wszystkich czynników z wyjątkiem Otwartości (Hofstee i in., 1997; za: Pervin i John, 2002, s. 272), gdy jednak w miejsce narzucanych terminów opisujących osobowość wstawiono terminy naturalne, pochodzące z języka danego kraju, wyniki badań znacznie różniły się od poprzednich (Saucier, Goldberg, 1996, za: Pervin i John, 2002, s. 273).
Radykalni wyznawcy tej teorii dodają jeszcze, że osobowość ludzka jest niezmienna w czasie i sytuacji, podkreślając niewielki wpływ jaki rodzice mogą mieć na rozwój swoich dzieci a także niezależność cech osobowości od jakiegokolwiek wpływu środowiska.
Ku zaskoczeniu niektórych badaczy okazało się jednak, że ludzie w swym zachowaniu przejawiają zadziwiającą niespójność (Hartshorne i May, 1928; Dyducha, 1936; Newcomb, 1929; za: Zimbardo, 2002, s.526).
Dodatkowo, oceny osobowości dokonywane przez różnych obserwatorów w pewnych sytuacjach są spójne, zaś w innych sytuacjach podobna spójność w ocenie nie występuje (Mischel, 1968; za: Zimbardo, 2002, s. 527).
Jednym z przekonujących wytłumaczeń tego paradoksu jest teza, jakoby przejawem jednej i tej samej cechy miały być różne zachowania. Różne zachowania wynikają ze szczególnych własności sytuacji, w której się znajdujemy.
Badania wykazują, że sytuacje różnią się stopniem, w jakim cechy osobowości przejawiają się w zachowaniach (Zimbardo, 2002, s. 527). W szczególności nowość, wcześniejsza nieznajomość i stopień, w jakim dana sytuacja może być źródłem stresu czy wyzwań, są wyzwalaczami cech osobowości (Caspi i Bem, 1990; za: Zimbardo, 2002, s. 527).
Zanim przejdę do koncepcji teoretycznych pojęcia akulturacji, należy się modelowi PMO kilka słów poparcia. Mimo wielu punktów spornych, niedostrzegania aspektów kulturowych, niedocenianiu wpływu środowiska w procesie kształtowania się osobowości, można uznać, że pięcioczynnikowy model osobowości to najbardziej użyteczna hipoteza dotycząca struktury cech (De Raad, Perguini i in. 1998; za: Pervin i John, 2002, s. 273).
Wiele zachowań i nazw cech ma swe odpowiedniki w różnych, czasem zupełnie odmiennych kulturach, co przemawia zdecydowanie na rzecz PMO. Są jednak takie wzory zachowania, dla których nie znajdziemy nazewnictwa uniwersalnego.
Zatem, w oparciu o ogólne ramy PMO, należałoby się skupić na szukaniu indygenicznych czynników, pomocnych w dalszych badaniach nad ludzką osobowością, ale także przydatnych dla lepszego poznania kultur obcych a tym samym w radzeniu sobie ze stresem akulturacyjnym, do którego koncepcji teoretycznych najwyższy czas przejść.