Menu

Sztuka znikania

Chociaż próby rozliczania się z historią Polski stanowią dość powszedni chleb w sztuce filmowej, tradycje romantyczne i komunistyczny uścisk widziane oczami haitańskiego  kapłana voodoo to  już coś zupełnie innego. Dziwaczne zestawienie dwóch odmiennych światów, które wbrew pozorom mają ze sobą wiele wspólnego, to najnowszy dokument Bartka Konopki i Piotra Rosołowskiego, twórców „Królika po berlińsku”.

Ten niepospolity sposób analizy zmagań Polaków z wyzwaniami dnia codziennego w trudnych czasach komuny, Solidarności i Papieża w połączeniu z dialogami haitańskiego egzorcysty daje nowe spojrzenie na naszą historię.

Narratorem filmu jest Amon Fremonhaitański ,kapłan voodoo, który przybył do Polski w 1980 roku na zaproszenie reżysera Jerzego Grotowskiego. Celem jego zaproszenia do naszego kraju było poszukiwanie inspiracji do sztuk teatralnych Grotowskiego.

Haitańska wizja PRL ujęta w filmiedaje możliwość poszerzenia horyzontów postrzegania społecznego. Obserwujący Polaków z dystansu Amon, nieznający polskich obyczajów, zdziwiony postrzega dożynki centralne jako hołd oddawany starszyźnie, gdzie kobiety składają pokłony dużej grupie kapłanów ( tj.  władzy komunistycznej ), Wałęsa postrzegany jest niczym w transie, namaszczony przez duchy, a lud ogłuszony składa pokłony swoim przewodnikom. Wszystko wydaje się być inne, deszcz pada jakby głośniej, śnieg to biała zła woda, której nie przyjmuje ziemia, zesłany za karę, ludzie stojący godzinami w kolejkach sprawiali wrażenie jakby chcieli pobyć razem, nie rozmawiając ze sobą.

W kultowej scenie duch polskiego romantyzmu łączy się z haitańskim Loa, a Amon – podobnie jak Mickiewicz w „Dziadach” – przywołuje duchy przodków, odprawiając ceremonię mającą uwolnić Polaków od złych mocy. Brak natychmiastowego efektu, jaki dają obrzędy voodoo, sprawiło gorzkie doświadczenie. Po powrocie z Polski na Haiti nigdy nie odprawiał już ceremoniałów.  Zmarł w samotności kilka lat później, nigdy nie dowiedziawszy się, że Polska odzyskała wolność.

Wbrew pozorom kolosalnych różnic między dwoma światami wyłania się ogromne podobieństwo stanowiące wspólny mianownik tego zestawienia, a mianowicie mechanizmy społeczne zarządzające porządkiem świata, które mimo różnic kulturowych – wszędzie są takie same. 

Barbara Urbaniak
Autor: Barbara Urbaniak
Absolwentka Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Na portalu Psychologia-Spoleczna.pl zajmuje się tematyką kulturalną. Interesuje się psychologią oraz psychologią społeczną. W doświadczeniu zawodowym znajdują się między innymi negocjacje handlowe, tworzenie strategii marketingowych, przygotowywanie przedsięwzięć reklamowych. Łącząc pasję pisania i organizacji wydarzeń kulturalnych jej priorytetem jest podnoszenie świadomości społecznej poprzez propagowanie kultury.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku