Alkohol – przyjaciel czy wróg?
- Szczegóły
- Utworzono: 10 lipca 2015
- Joanna Michalska
Alkohol – bez niego większość ludzi nie wyobraża sobie dobrej zabawy, twierdząc, że jest on pomocny, aby się wyluzować, zrelaksować, zapomnieć o smutnej rzeczywistości.
U niektórych alkohol wyzwala „ukryte talenty” – jedni uświadamiają sobie, że potrafią się porozumiewać z każdym, choćby po mandaryńsku, inni zdają sobie sprawę, że mają głos jak skowronek, u jeszcze innych możemy zaobserwować nagły przypływ elastyczności ciała i giętkości w ruchach. Są też tacy, którym wydaje się, że za kierownicą stają się jak Kubica czy Hołowczyc… Nie brakuje również takich, którzy przekonani są o swoich umiejętnościach bokserskich, które ćwiczą, mając za worek treningowy najczęściej inną osobę…
Jak działa alkohol?
Alkohol niebywale szybko przenika do mózgu. Już po kilku minutach od spożycia jego poziom znacznie wzrasta, osiągając maksymalne stężenie po upływie około godziny od spożycia. Alkohol ma działanie tłumiące i przeciwbólowe. W pierwszej kolejności następuje zahamowanie mózgowych ośrodków kontroli, czego skutkiem jest uczucie rozluźnienia, lekkości i euforii. Jednak w miarę wzrostu stężenia alkoholu we krwi te pozytywne odczucia ustępują miejsca negatywnym skutkom upicia, takim jak zaburzenie widzenia, koncentracji, świadomości oraz brak samokontroli. Często zdarza się także, że nadmierna ilość alkoholu powoduje przesadnie negatywne myślenie, użalanie się nad sobą czy agresję.Sięgając po kolejny kieliszek, warto także pamiętać, że alkohol to substancja toksyczna, której duże ilości uszkadzają układ pokarmowy, krążenia, odpornościowy i oddechowy, a ponadto często prowadzą do zaburzeń psychicznych i zmian osobowości.
Kiedy alkohol staje się codziennością
Okazuje się, że alkohol jest nie tylko sposobem na dobrą zabawę. Dla niektórych jest on przede wszystkim ucieczką od problemów, zmartwień, niesatysfakcjonującej pracy czy związku. Niestety odsetek osób, które nadużywają alkoholu nie tylko podczas weekendowych szaleństw, ale także w ciągu normalnego dnia pracy, jest z dnia na dzień coraz większy. Szacuje się, że około 17 procent Polaków pije nadmiernie i szkodliwie, a 2 procent jest uzależnionych. Przerażające jest także to, że problem uzależnienia dotyka coraz młodsze osoby.
Naukowcy z University of New York przeprowadzili badania na grupie osób niezadowolonych z własnej pracy zawodowej. Wyniki tych badań jasno dowodzą, że istnieje bardzo ścisły związek pomiędzy niezadowoleniem z pracy a dużym spożywaniem alkoholu. Ciekawe jest wyjaśnienie tego wyniku – jego podstawę stanowi pewnego rodzaju negatywne myślenie kompulsywne (polegające na pojawianiu się natrętnych myśli). Nadmierny strach czy doskwierające niezadowolenie powodują, że myśli człowieka coraz częściej zaczynają krążyć wokół obiektu wywołującego te uczucia. I tak na przykład osoba, która odczuwa lęk związany ze swoją pracą, zaczyna coraz intensywniej o tym myśleć – to trochę tak jak ze stresem związanym z ważnym egzaminem, boisz się go, więc w myślach analizujesz wszystkie aspekty z nim związane. Owe negatywne myśli powodują negatywne skojarzenia i emocje. Aby rozładować dyskomfort i złe samopoczucie, człowiek sięga po każdą formę pomocy. Jedną z najczęstszych form jest alkohol, bo przecież w początkowej fazie spożycia powoduje on rozluźnienie i euforię. Niestety, jak wspomniałam wcześniej, taki stan nie trwa długo – aby powrócić do euforii, człowiek pije coraz więcej i więcej, tracąc zmysły i kontrolę nad wszystkim. I znów dyskomfort i negatywne myśli powracają, być może nawet silniejsze niż przed upiciem. Koło się zamyka… człowiek znajduje się w pułapce.
Oczywiście alkohol może być przydatny, nie bez powodu Francuzi czy Włosi codziennie do kolacji raczą się lampką wina dla zdrowotności. Od czasu do czasu fajnie jest również napić się dobrego drinka z przyjaciółmi, przecież wszystko jest dla ludzi! Ale jako rasa rozumna powinniśmy zdawać sobie sprawę, że wszystko, co w nadmiarze, szkodzi. A w przypadku alkoholu jego nadmiar zmienia nas często z rasy rozumnej w zwierzęta.
Do poczytania:
- Frone, M. R., (2014) Relations of Negative and PositiveWorkExperiences of EmployeeAlcoholUse: Testing the Intervening Role of Negatuve and PositiveWorkRumination. Journal of OccupationalHealthPsychology, vol. 20, No. 2, 148 - 160
Komentarze