Żyjesz czy egzystujesz?
- Szczegóły
- Utworzono: 30 października 2014
- Monika Kotlarek
Bazując na rozmowach z pacjentami Szpitala Onkologicznego i sporo czytając o podobnych zagadnieniach, powstała lista tego, czego ludzie najczęściej żałują tuż przed śmiercią. W tej chwili, mogłabym to streścić do jednego zdania: Obawiają się, że nie żyli naprawdę. Co to oznacza? Żyć, a nie egzystować? Spróbuj postępować według poniższych punktów, a na pewno zauważysz różnicę.
Kochaj innych. Nawet jeśli Cię skrzywdzą albo zawiedli Twoje zaufanie, szanując ich, możesz więcej zyskać.
Naucz się zauważać i doceniać naturę. Spędzaj więcej czasu na świeżym powietrzu. To dobre nie tylko dla psychiki, ale też dla zdrowia fizycznego.
Wykorzystuj szanse. Nie zawsze jesteśmy skłonni ryzykować, podejmować wyzwania i chwytać okazje, kiedy się nadarzają. Jednak nie robiąc tego, nigdy nie uda nam się poszerzyć naszej strefy komfortu.
Znajdź pasję. Mimo iż fajne i inspirujące jest próbowanie wielu nowych rzeczy, warto też znaleźć jedną rzecz, która nas napędza, i poświęcić się jej.
Oddziel ziarna od plew. Z czasem zaczniesz zauważać, co jest dla Ciebie ważne (znajomości, zajęcia, ludzie, praca, jedzenie itd.). Zdrowo jest, by rezygnować (lub maksymalnie ograniczać) z tego, co jest ewidentną stratą czasu i energii.
Pogódź się z bliznami. Tymi na duszy też. Nie musisz żyć w ciągłym strachu przed zranieniem. Jeśli ciężko Ci wybaczyć i ruszyć dalej z życiem – poszukaj pomocy psychologa.
Śmiej się więcej i częściej. To bardzo dobre dla Twojego zdrowia, spaja znajomości i pomaga nabrać perspektywy. Śmiech i żarty pozwalają też radzić sobie z dużym natężeniem stresu.
Jedz czekoladę. Oczywiście znaj swoje limity i nie przekraczaj ich, ale 2-3 kostki czekolady pozwolą Ci poprawić nastrój, a dodatkowo zbyt duża potrzeba kontroli (ścisła dieta) potrafią wydrenować z resztek energii każdego.
To jak, żyjesz czy egzystujesz?
Komentarze
egzystować
1. «istnieć, być»
2. «prowadzić życie ograniczone do zaspokajania niezbędnych potrzeb»
Jeżeli prowadzisz życie "ograniczone" to egzystujesz jak pozwalasz sobie na "coś więcej" to czujesz, że żyjesz! :)