Ekonomiczne nierówności
- Szczegóły
- Utworzono: 06 września 2011
- Agnieszka Potrzuska
Prawie każdy z nas myśli, że jest lepszy niż przeciętny człowiek. Jednak w niektórych kulturach ludzie są bardziej skłonni zawyżać swoją wartość. Przykładem może być świat Zachodu z popularnego podziału między Wschodem i Zachodem, oraz kulturą kolektywizmu i indywidualizmu. Na Zachodzie ludzie cenią sobie niezależność, osobisty sukces, wyjątkowość, zaś kultura Wschodu to harmonia, przynależność, skromność.
Analiza danych 1625 osób z 15 różnych kulturowo krajów pokazuje, że silnym czynnikiem prognostycznym przedstawiania się w lepszym świetle są ekonomiczne nierówności.
Dokładny mechanizm nie został ujawniony, ale wydaje się niemożliwe, by podstawą była jedynie różnica wynikająca z podziału na Wschód-Zachód. Raczej wydaje się, że może mieć to związek z tym, jak społeczeństwo dystrybuuje swoje zasoby.
Uczestnicy badania, studenci, byli poproszeni o samoocenę pod względem różnych cech osobowościowych, używając skali 1 do 7 – jak bardzo posiadają daną cechę w porównaniu ze średnim studentem oraz jak bardzo jest to pożądana cecha. Wykorzystano 4 różne wersje kwestionariuszy z listami różnych cech wybranych spośród 80. Cechy odnosiły się do wymiarów ugodowości, sumienności, ekstrawersji, otwartości na doświadczenie oraz emocjonalności.
Badacze przyjrzeli się korelacjom między dowodem na podwyższanie swojej wartości, wymiarem indywidualizmu-kolektywizmu danego kraju, dystansem władzy – preferencją hierarchii autokratycznej versus relatywnej równości władzy oraz poziomem nierówności ekonomicznych.
Odkryto, że wszędzie ludzie oceniają się powyżej średniej. Jednak im większe nierówności występują w kraju, tym większy stopień powiększania swojej wartości przez uczestników. Dlaczego tak się dzieje? Badanie nie daje odpowiedzi na to pytanie.
Inni badacze sugerują, że konkurencja, zwłaszcza w sytuacjach, w których istnieje tylko jeden wygrany, czyni wyróżnianie się bardzo istotnym, co jednocześnie podważa wartość skromności i zachęca do czegoś zupełnie odwrotnego. Tak dzieje się w bardzo spolaryzowanej ekonomii, z ogromnymi kontrastami między bogatymi i biednymi. Tam, gdzie zasoby są równo dzielone, takie cechy jak niewyróżnianie się czy deprecjonowanie własnej osoby są bardziej cenione.
Badanie wydaje się istotne dla różnych dziedzin psychologii. Dotychczas psychologowie skupiali się na indywidualnych czynnikach wpływających na dobrostan, takich jak wykształcenie czy rodzina. To badanie pokazuje, że czynniki makrospołeczne również odgrywają ważną rolę. Żyjemy w społeczeństwach, które posiadają pewną politykę i realia ekonomiczne. To wpływa na to, jak myślimy o sobie i na ile jesteśmy szczęśliwi.
Osoby odpowiedzialne za kształtowanie polityki ekonomicznej powinny brać to pod uwagę. Żyjemy w czasach, w których następują znaczące zmiany w ekonomii zachodnich państw. Natura tych zmian będzie miała duży wpływ na dobrostan osobisty i społeczny. Reformy zatem nie wiążą się jedynie z problemem, jak uczynić społeczeństwo bogatszym, ale jak rozsądnie rozdzielać te bogactwa.