Pachnąca atrakcyjność
- Szczegóły
- Utworzono: 25 listopada 2013
- Kamila Pasek
Nie tylko zasobność portfela, umięśniony tors, czerwone usta i kuszące pończochy, a zapach może świadczyć o jakości spotkania i zbliżenia. Na iskrę miłości wpływa bowiem sam Pan Feromon.
Zapach dla ludzi jest niewątpliwie czynnikiem seksualnym, nie bez powodu namaszczamy swoje ciała wonnymi balsamami, a skórę skrapiamy nie byle jaką perfumą. Każdy człowiek posiada swój „ślad zapachowy”, który inaczej pachnie, inaczej wchodzi w interakcje z perfumami, oraz inaczej działa na różnych ludzi. Już w okresie niemowlęcym, człowiek uczy się rozpoznawać osobę matki po jej woni, kolejne lata dzieciństwa także służą treningowi rozpoznawania przeróżnych zapachów.
Wiele stworzeń żywych, także i osoba ludzka, używa zapachu w celach kusicielskich. Ciało człowieka produkuje najsilniejszy afrodyzjak zapachowy jakim jest feromon. Gruczoły odpowiedzialne za wydzielanie substancji zawierającej feromony, znajdują się pod pachami, w okolicach sutków i pachwiny zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn.
Będąc w posiadaniu tej wiedzy, słowa stęsknionego Napoleona zawarte w liście do ukochanej Józefiny „Jutro wieczorem przybywam do Paryża. Nie myj się, proszę.”, nie dziwią tak bardzo. Nie dziwi również, znana i opisana w literaturze praktyka kobiet z czasów szekspirowskich, polegająca na wkładaniu obranego jabłka pod pachę, a później przekazaniu kuszącego owocu wybrankowi, by ten mógł rozkoszować się zapachem ukochanej.
Czy faktycznie siła feromonu jest tak wielka?
Winnifiefred Cutler i George Petri postanowili odkryć zależność pomiędzy kobietą, mężczyzną i zapachem. W tym celu przeprowadzili kilka eksperymentów i choć od badań minęło sporo czasu, ich wyniki są wciąż żywo dyskutowane.
Jedno z pierwszych badało kobiecą reakcję na zapach męskości. Aby uzyskać męską esencję, poproszono mężczyzn, którzy zgłosili się do wzięcia udziału w badaniu, o noszenie przez kilka dni tamponu pod pachą. Uzyskaną próbkę zmieszano z alkoholem, a następnie zamrożono.
W dalszej kolejności uzyskaną „męską esencję” umieszczano na górnej wardze kobiet, które brały udział w badaniu i pojawiały się cyklicznie w klinice przez kilkanaście tygodni. Badane nie czuły męskiego zapachu, nie to jednak okazało się zdumiewające, ale fakt, że wszystkim uczestniczkom badania zmienił się cykl miesiączkowy zbliżając się do średniej; czyli 29, 5 dnia. Badacze wysunęli wniosek, iż męski zapach wpływa na regularność cyklu miesiączkowego kobiet, co jest ważnym aspektem płodności. Jednak wpływ męskich feromonów zachodzi tylko przy bezpośrednim kontakcie cielesnym. Pozostało pytanie o kobiecą siłę zapachu: czy jest równie znacząca?
W kolejnym badaniu, posługując się podobną procedurą, umieszczano kobiecą esencję nad górną wargą uczestniczek badania, które charakteryzowały się regularnymi cyklami miesiączkowymi. Próbkę potu uzyskiwano od innych kobiet, nie biorących bezpośrednio udziału w badaniu.
Wyniki były zaskakujące. Już po trzech tygodniach cykle miesiączkowe uczestniczących w eksperymencie kobiet, zaczęły się upodabniać do cykli dawczyń próbki potu.
Kobiety nie tylko silnie reagują na zapach mężczyzn, ale i na zapach kobiet. Mimo, że badania nie dostarczyły danych dotyczących wpływu kobiecych feromonów na mężczyzn, to autorzy badań hipotetyzują, iż siła kobiecego feromonu znacznie przewyższa moc męskiego męski, gdyż aromatyzuje nawet na odległość.
Przedstawione badania charakteryzuje spora ilość niejasności, dlatego też konieczna jest ich dalsza weryfikacja. Niemniej jednak stanowią one o znaczeniu zapachu w świecie ludzi. Mimo, że niektóre kultury, takie jak amerykańska, czy japońska, nie tolerują naturalnego, ludzkiego zapachu, o tyle dla większości ludzi na świecie, jest on istotnym elementem przy powstawaniu bliższych relacji, zwłaszcza tych seksualnych. Helen Fisher, pokusiła się nawet o stwierdzenie: „Kiedy nowo spotkana osoba wydaję się wam atrakcyjna, najprawdopodobniej lubicie jej zapach”
Więcej:
- Cutler, W. B., G. Petri, A. Krieger, G. R. Huggins, C.R. Garcia i H.J. Lawley. 1986. Human axillary secretions influence women's menstrual cycles: The role of donor extract from men. „Hormones and Behaviour: 20, str 463-473.
- Fisher, H. (2005). Anatomia miłości. Rozdział 2. Poznań: Dom Wydawniczy Rebis.