Krótka rzecz o agresji stadionowej
- Szczegóły
- Utworzono: 20 września 2016
- Karolina Mularczyk
„Patrząc na stadion jako na miejsce, gdzie w sposób pokojowy, dozwolony znajdujemy sposobność do rozładowania napięcia, nie możemy zapominać, że uczymy się tam agresji”.
Te słowa I. Eibla-Eibesfeldta, wybitnego zoologa i etiologa, stanowią interesującą koncepcję diagnozy stadionowej agresji. Nie tylko mamy okazję, by zachować się agresywnie, także poprzez modelowanie nabywamy szerokiego repertuaru zachowań agresywnych. I nie musi to być spektakularny akt agresji fizycznej. Wyzwiska, inwektywy i przekleństwa to także akty agresji.
Zjawisko stadionowej agresji może tłumaczyć znana teoria psychologii tłumu Le Bona (1895). Tłum kieruje się zbiorowym umysłem, w dużej grupie osłabiają się mechanizmy kontrolne, a jednostki tracą swoje poczucie tożsamości na rzecz silniejszej jednostki (jądra) i forsowanych przez nią haseł i zachowań. Ponadto intelekt zbiorowości według Le Bona jest niższy niż intelekt każdej z poszczególnych jednostek. Reakcje tłumu są często gwałtowne, nieprzemyślane i nielogiczne. Ponadto w tłumie każdy z osobna może być przekonany o swojej bezkarności i ewentualnym braku ponoszenia odpowiedzialności za swoje zachowania. Także koncepcja Zimbardo (2009) dotycząca efektu zapustów jako czasowego odrzucenia norm i ograniczeń i aktu transformacji kultury appolińskiej w dionizyjską zdaje się tłumaczyć zachowania tłumu doświadczającego deindywidualizacji.
Według Piotrowskiego (2000), istnieją 3 kategorie kibiców:
- „Kibice-konsumenci” – przychodzą na stadion, by obejrzeć widowisko sportowe;
- „Ultrasi” – fanatycy drużyny, podążają za ulubionym zespołem, żywiołowo reagujący podczas rozgrywek; mało agresywni fizycznie, ale uciekający się do agresji słownej, przyśpiewek o charakterze rasistowskim, homofobicznym etc.; zdarza się, że mobilzują się i organizują akcje charytatywne na rzecz chorego kibica swojej drużyny;
- „Pseudokibice” – chuligani wywołujący stadionowe burdy, związani często z przestępczością zorganizowaną.
Wizerunek przeciętnego kibica-agresora (podkreślam – agresora!) według badaczy przedstawia się następująco: pochodzi ze środowiska miejskiego (Kubacka-Jasiecka, 2006), często z niższych warstw społecznych (Courakis, 1998), ma niskie wykształcenie (Roberts, Benjamin, 2000), wykonuje zawód pracownika fizycznego lub jest bezrobotny (Horak, 1991). Nie oznacza to jednak, że osoby dobrze sytuowane i wykształcone nie zachowują się agresywnie podczas podziwania sportowych rozgrywek (przyśpiewki pełne wulgaryzmów skierowanych przeci drużynie przeciwnej to wciąż akt agresji).
To, czy kibic zachowa się agresywnie, zależy od kilku czynników sytuacyjnych:
- Popularności dyscypliny sportu (jak bardzo jest bliska kibicowi);
- Wartości widowiskowej obserwowanej dyscypliny
- Ilości kibiców na stadionie
- Poziomu fachowości publiki
- Znaczenia i stawki zawodów
Ponadto istotne są doświadczenia własne kibica, jego umiejętność zarządzania emocjami, temperament, cechy osobowości etc.
Wybitny psycholog sportu, Sankowski (2001), wymienia szereg innych przyczyn wywołujących zachowania agresywne wśród kibiców. Należą do nich:
- Wynik sportowy, który wzbudza frustrację oglądających
- Wygląd fanów, rekwizyty
- Złośliwe faule
- Widok osób lub przedmiotów kojarzących się z przemocą (np. policjanci z pałkami)
- Prowokacyjne zachowanie ze strony drużyny przeciwnej, ochroniarzy etc.
- Nieudolne/tendencyjne sędziowanie
Warto zwrócić szczególną uwagę na sposób komentowania rozgrywek sportowych w doniesieniach medialnych. Język komentatorów sportowych jest pełen metafor militarnych o zabarwieniu agresywnym – „agresywny blok”, „walka sportowa”, „agresywny serwis”, ponadto często komentatorzy mniej lub bardziej świadomie faworyzują zawodników, którzy w ich opinii grają agresywnie – „zagrał agresywnie – dobry zawodnik”.
Do zachowań agresywnych wśród kibiców może się przyczynić także potrzeba przynależności do wyrazistej grupy agresorów, co tłumaczy zaangażowanie nieletnich kibiców w chuligańskie potyczki stadionowe.
Artykuł nie wyczerpuje szerokiego tematu zachowań agresywnych wśród widowni, stanowi jedynie krótki i skondensowany przegląd teorii dotyczących agresji stadionowej. Ponadto pamiętać należy, by nie ulegać przekonaniu (czy może raczej skrótowi myślowemu), że „kibic to ktoś zły”. Nadmierne eksponowanie w mediach zachowań chuligańskich może przyczynić się do takiego myślenia. Tymczasem stadionowa agresja nie jest ani normą, ani standardowym zachowaniem spotykanym podczas rozgrywek. A kibice często stanowią dla poszczególnych zawodników i drużyn ogromne wsparcie podczas sportowych turniejów.
Bibliografia:
- Dziubiński, Z. (2007). Sport a agresja. Zakład Socjologii AWF w Warszawie.
- Jarvis, M. (2003). Psychologia sportu. GWP: Warszawa.
- Sankowski, T. (2001). Wybrane psychologiczne aspekty aktywności ruchowej. AWF Poznań.
- Piotrowski, R. (2000). Szalikowcy. O zachowaniach dewiacyjnych kibiców sportowych. Wydawnictwo Adam Marszałek: Toruń.