Człowiek jako podmiot zmiany politycznej
- Szczegóły
- Utworzono: 26 kwietnia 2007
- Maciej Chabowski
Pojęcie zaangażowania oraz jego wyznaczniki
Po przedstawieniu powyższych koncepcji zaangażowania, mogę teraz, zgodnie z tym, co założyłem na początku, przejść do wyciągnięcia ogólnych wniosków, które pozwolą na uporządkowanie interesującej mnie definicji.
Zacznę od tego, co może wydawać się oczywiste: aktywność jest czymś zdeterminowana. Człowiek zaangażowany musi mieć powód by działać. Zgodnie z poglądami J. Czapińskiego (1985) można przyjąć, iż człowiek realizuje pewne ważne dla niego wartości, które traktować należy jako podstawowy wyznacznik (warunek) pojawienia się działań cechujących się zaangażowaniem. Angażujemy się w to, co jest dla nas ważne i dotyczy naszej tożsamości (Adamiec; 1988).
Wartości mają jednakże charakter ogólny i abstrakcyjny. Dotyczą one pewnych absolutnych i wychodzących poza realną rzeczywistość prawd możliwych do rozpatrywania jedynie w sposób aksjologiczny (Zaleski; 1991). Ponieważ nie wyznaczają one konkretnych celów, które podmiot mógłby realizować, konieczne wydaje się sprowadzenie wartości z poziomu ideowego do konkretnych wizji otaczającego podmiot świata.
Mogłyby temu służyć opisywane przez Czapińskiego (1985) warunkowe obrazy rzeczywistości, które umożliwiają podmiotowi budowanie projektów rzeczywistości pożądanej. W tym miejscu koncepcja ta wymaga jednak w moim przekonaniu pewnego rozszerzenia.
Chodzi o to, że aby wewnątrz, tj. w umyśle, utworzył się obraz pożądanej rzeczywistości, w którym ważna dla podmiotu wartość jest zrealizowana, konieczne jest uprzednie zbudowanie obrazu realnego zawierającego w sobie reprezentację aktualnego stanu otoczenia. W nim to podmiot jest w stanie określić i wykryć braki oraz zasoby istniejące w środowisku, pozwalające osiągnąć zamierzony cel.
Dopiero określenie sytuacji bieżącej umożliwia zbudowanie obrazu rzeczywistości pożądanej, zawierającego wizję świata, w której ważna dla podmiotu wartość jest spełniona i zrealizowana przez wprowadzenie w życie konkretnych rozwiązań czy działań.
Wygenerowanie umysłowych reprezentacji, umożliwia obranie konkretnego kierunku aktywności. W odróżnieniu od Czapińskiego (1980) uważam jednak, że wartość podmiotowa przybiera w nich postać określonego celu (tj. punktu kulminacyjnego procesu) podejmowanych działań. Samo ukierunkowanie czynności powoduje natomiast wystąpienie w aktywności pewnych szczególnych właściwości, pozwalających nam wnioskować o pojawieniu się zaangażowania.
Poniżej postaram się zidentyfikować wskaźniki zaangażowania, które będą umożliwiały odróżnienie działalności zaangażowanej od aktywności przypadkowej.
Pierwszym kryterium służącym rozpoznawaniu działania zaangażowanego, który zdecydowałem się wyodrębnić, jest wkład energetyczny, związany z pomijanym przez autorów aspektem wysiłkowym.
Wzięcie go pod uwagę wynika z założenia, iż zaangażowanie stanowi proces wymagający nakładu pewnych sił psychicznych i fizycznych. Jest zatem stanem, który z energetycznego punktu widzenia, jest mniej istotny dla realizacji zamierzeń łatwych do osiągnięcia. W dużym nasileniu pojawia się ono dopiero wówczas, gdy realizacja określonej wartości wymaga podjęcia przez podmiot specjalnych i odpowiednio dobranych działań (Chabowski; 2004).
Podobnie było w przypadku omówionego wcześniej uniwersalnego mechanizmu wskazanego przez Golec (2002), który umożliwia podmiotowi przetrwanie i orientowanie się w rzeczywistości dzięki ukierunkowaniu uwagi tylko na bodźce ważne w danej sytuacji oraz – idącą za tym – wybiórczą dystrybucję energii poświęconej na analizę tych bodźców.
Człowiek zaangażowany przeznacza na realizację wartości podmiotowej dużo własnej energii i uwagi, jednocześnie odstępując od innych sfer swojego funkcjonowania. Zgodnie z powyższym, im więcej obciążamy umysł i organizm ze względu na realizację wartości, tym większym zaangażowaniem cechuje się nasze działanie.
Drugim wymiarem zaangażowania, który chciałbym zaproponować jest tendencja do zidywidualizowanego i osobistego stosunku wobec realizowanej wartości. Ona to powodować może pojawienie się u osoby zaangażowanej skrystalizowanych i silnie ugruntowanych nastawień emocjonalnych związanych z tą wartością.
Znaczenie tego zjawiska wydaje się tutaj być ogromne i możemy przypuszczać, że emocje te w istotny sposób wpływałyby na ewaluację wszystkich elementów otoczenia ze względu na to, czy sprzyjają one realizacji wartości, czy też nie.
Opisywana przez Golec (2002) ukierunkowana dystrybucja energii oraz wspominana przez Eliasa (2003) wybiórczość poznawcza mogą dodatkowo powodować, że w tej sferze funkcjonowania podmiotu uwidoczni się tendencja do swoistego rozszerzonego osądu afektywnego połączonego ze skłonnością do jednoznacznych ocen i interpretacji rzeczywistości.
W ocenę świata włączona zostaje wówczas bardzo duża ilość elementów świata. Im więc większe zaangażowanie, tym większa tendencja do rozpatrywania wszystkiego w kategoriach sprzyjania (lub utrudniania) zamierzonym celom.
Zgodnie z powyższymi założeniami poziom zaangażowania byłby tym większy, im bardziej ukształtowane i jednoznaczne okazywałyby się ustosunkowania afktywne towarzyszace działaniom podmiotu.